Raków Częstochowa traci miliony złotych rocznie. Prezes klubu wskazał powód

Raków Częstochowa traci miliony złotych rocznie. Prezes klubu wskazał powód
Press Focus
Raków Częstochowa wciąż nie może się doczekać stadionu na miarę swojej sportowej klasy. Piotr Obidziński, prezes mistrzów Polski, wyjaśnił, z jakim stratami się to wiąże.
Temat stadionu, na jakim gra Raków, powraca od wielu lat. Częstochowianie po awansie do Ekstraklasy w 2019 roku musieli nawet rozgrywać domowe mecze w Bełchatowie. Później ich obiekt przeszedł renowację, ale i tak znacząco odbiega standardem od ligowych realiów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wiele o stadionie Rakowa mówi też fakt, że mistrzowie Polski nie mogli na nim grać w fazie grupowej Ligi Europy. Rywali w tych rozgrywkach gościli w Sosnowcu.
Dla Rakowa taki stan rzeczy oznacza oczywiście wymierne straty finansowe. O tym, o jakie kwoty chodzi, powiedział Obidziński.
- Zakładając, że nawet pomimo braku zadaszenia i niskich temperatur prawie zawsze mieliśmy komplet na stadionie możemy przyjąć, że gdyby te warunki były bardziej komfortowe, a jakość sportowa nie byłaby gorsza, to średnia mogłaby oscylować nawet wokół kilkunasty tysięcy. Nasze europejskie boje w Sosnowcu też za każdym razem oglądał niemalże komplet publiczności. Z prostego rachunku wynika, że utracone korzyści idą w miliony w skali sezonu - stwierdził Obidziński w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".
- W Częstochowie dzień meczowy wychodzi na zero. Dochodzą do tego jeszcze straty wizerunkowe i koszty związane z logistyką. Każdy mecz w Sosnowcu wiąże się z dodatkowymi, znacznymi kosztami, których przy graniu w Częstochowie by nie było. Dochodzi do tego wydźwięk medialny: "co to za klub, co nie ma stadionu?" a to zawsze utrudnia rozmowy ze sponsorami i biznesem oczekującym produktu premium - dodał prezes Rakowa.
Częstochowianie pierwszą cześć rozgrywek zakończyli na czwartym miejscu w tabeli. Wiosną powalczą też w Fortuna Pucharze Polski. Z Ligi Europy już odpadli.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski31 Dec 2023 · 11:27
Źródło: przegladsportowy.onet.pl

Przeczytaj również