Raków odrobił dwie bramki straty z Anderlechtem. Piękny gol na wagę remisu [WIDEO]
Raków Częstochowa zaliczył wartościowy wynik w ostatnim sparingu przed startem Ekstraklasy. Wicemistrzowie Polski zremisowali z Anderlechtem 2:2.
Marek Papszun sprawdził szeroką grupę piłkarzy. Byli wśród nich m.in. nowi w drużynie Lamine Diaby-Fadiga, Oskar Repka czy Apostolos Konstantopoulos. Swoje szanse w bramce dostali Jakub Mądrzyk i Muhamed Sahinović.
W 67. minucie było 2:0 dla Anderlecht, dla którego gole strzelili Kasper Dolberg i Moussa N'Diaye. Raków mimo niekorzystnego położenia potrafił odrobić straty.
Sygnał do ataku dał Leonardo Rocha. Portugalczyk, którego przyszłość w Częstochowie stoi pod znakiem zapytania, zdobył kontaktową bramkę w 77. minucie. Wyrównał już w doliczonym czasie Jakub Myszor. Jego uderzenie było bardzo efektowne. po dośrodkowaniu z bocznej strefy boiska precyzyjnie uderzył piłkę głową.
Raków rozpocznie rozgrywki Ekstraklasy w następną sobotę. Na inaugurację zagra na wyjedzie z GKS-em Katowice.