Ramos: Musimy zachować spokój. Niczego jeszcze nie osiągnęliśmy

Sergio Ramos zachowuje spokój po pierwszym meczu Realu z Bayernem. - Niczego jeszcze nie osiągnęliśmy - podkreśla hiszpański stoper.
Real po pierwszej połowie dwumeczu jest bliżej awansu do finału. "Królewscy" wygrali na wyjeździe 2:1.
- Oczekiwano od nas, że zwycieżymy 3:0, ale to nie takie łatwe. To był wielki mecz. Graliśmy solidnie i dobrze się broniliśmy - ocenia Ramos.
- Bardzo trudno gra się w Monachium, przeciwko tak wspaniałej drużynie i jej kibicom. Teraz musimy dokończyć robotę na swoim stadionie. Niczego jeszcze nie osiągnęliśmy. Musimy być spokojni i okazać Bayernowi należny szacunek - dodał kapitan Realu.
W drugiej połowie Bayern miał sporą przewagę, ale nie potrafił jej wykorzystać. Real szukał swoich okazji w szybkich atakach.
- Kiedy drużyna obejmuje prowadzenie, to naturalne, że trochę się cofa. Bayern atakował, a my próbowaliśmy to wykorzystać wyprowadzając kontry. Najważniejsze, że wszyscy zawodnicy utrzymywali wysoki poziom gry - podkreśla Ramos.