Ramos nie obawia się gwizdów w Anglii. "Moje sumienie jest naprawdę czyste".

Ramos nie obawia się gwizdów w Anglii. "Moje sumienie jest naprawdę czyste".
katatonia82 / Shutterstock.com
Dzisiaj o 20:45 reprezentacja Anglii zmierzy się z Hiszpanią w ramach Ligi Narodów. Sergio Ramos przyznał, że nie obawia się o to, jak przyjmą go na Wembley angielscy kibice, wśród których będą fani Liverpoolu.
Oczywiście chodzi o słynną już sytuację z ostatniego finału Ligi Mistrzów, w którym Mohamed Salah ucierpiał w starciu z kapitanem "Królewskich" i musiał przedwcześnie opuścić boisko. Z okazji meczu reprezentacji Hiszpanii Ramos będzie mieć okazję pierwszy raz zagrać w Anglii od wspomnianego finału Champions League.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Zupełnie się tym nie przejmuję - odpowiedział na przedmeczowej konferencji prasowej, gdy zapytano go o ewentualne gwizdy na stadionie. - Nigdy nie chciałem kogoś skrzywdzić, dlatego moje sumienie jest naprawdę czyste po tym, co stało się w tamtym meczu.
- Nie zamierzam się tym martwić - powiedział. - Jeśli Premier League i Anglia mają coś wyjątkowego, to zawsze przyjmowano tu wielkich zawodników tak, jak na to zasługiwali.
Ramos opowiedział także o jego odczuciach po zetknięciu się z Luisem Enrique, który został selekcjonerem reprezentacji Hiszpanii. - Tak naprawdę nie znałem go osobiście, przedtem byliśmy rywalami. Według mnie zawsze dobrze dogaduję się z osobami o mocnych charakterach. Pierwszego dnia złapaliśmy dobry kontakt - mówił. - Czy miałem latem odczucie, że Enrique został zatrudniony, by wyrzucić mnie z kadry? Nie, w żadnym momencie, naprawdę. Myślałem raczej o tym, że czasami wydawało się, iż część mediów próbuje nas skłócić, bo jak mówiłem, jesteśmy dwiema osobami, które idą przed siebie i mają wielkie charaktery. Łączy nas reprezentacja i mamy tu takie same cele. 
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak08 Sep 2018 · 11:22
Źródło: goal.com/realmadryt.pl

Przeczytaj również