Raphinha stawia sobie ultimatum. Tylko wtedy odejdzie z Barcelony
Nie jest tajemnicą, że Raphinha to jeden z liderów Barcelony. Jego usługami interesuje się kilka klubów spoza Europy. Wygląda na to, że nie odejdzie z Katalonii, dopóki nie spełni założonego sobie celu.
Raphinha rozgrywa kolejny bardzo udany sezon w barwach Barcelony. Do tej pory uzbierał 13 występów, sześć bramek, a także trzy asysty.
Od dłuższego czasu sytuację reprezentanta Brazylii śledzą czołowe kluby z Saudi Pro League. Zagraniczne media spekulowały nawet, że atakujący mógłby zmienić klub po zakończeniu rozgrywek, lecz ten szybko zdementował plotki. Na odejście z Katalonii na razie się nie zapowiada.
Z informacji podanej przez dziennik Sport wynika, że Raphinha miał sobie postawić ultimatum. 29-latek nie opuści Barcelony dopóki nie wygra z nią Ligi Mistrzów. Dla gwiazdy jest to cel numer jeden.
Katalońskie media podkreślają, że piłkarz ma obsesję na punkcie triumfu w prestiżowych rozgrywkach. Kto wie, być może uda się w tym sezonie.
W ubiegły weekend Barcelona pokonała Eintracht Frankfurt 2:1. Wcześniej traciła natomiast punkty z Chelsea (0:3), Club Brugge (3:3) czy PSG (1:2). W efekcie zajmuje dopiero 15. miejsce w fazie ligowej.
Kolejny mecz podopiecznych Hansiego Flicka w Lidze Mistrzów zaplanowano na 21 stycznia 2026. Rywalem będzie Slavia Praga.