Rasistowski skandal w meczu Liverpoolu. Policja podjęła działanie
Brytyjska policja ruszyła do akcji po haniebnym incydencie w spotkaniu Liverpoolu z Bournemouth. Aresztowano kibica "The Reds".
W piątek rozpoczął się nowy sezon Premier League. Na start kampanii Liverpool pokonał Bournemouth 4:2. Nie tylko o wyniku tego starcia jest jednak głośno.
Przed przerwą mecz został wstrzymany na cztery minuty. Wszystko przez rasistowski skandal na trybunach. Jeden z fanów obrażał gracza "Wisienek" Antoine'a Semenyo.
25-letni Ghańczyk nie omieszkał zgłosić tego sędziemu Anthony'emu Taylorowi. Arbiter odnotował haniebny incydent, a to doprowadziło do skierowania sprawy na policję.
Oświadczenie w tej sprawie od razu wydała Premier League, która zapowiedziała przeprowadzenie własnego dochodzenia. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Natychmiast zadziałali też funkcjonariusze.
47-latek, który wyzywał Semenyo, trafił już do aresztu. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami to mężczyzna poruszający się na wózku inwalidzkim, który zasiadł w pierwszym rzędzie.
ESPN informuje, że przedstawiono mu zarzuty popełnienia publicznego przestępstwa na tle rasowym i przesłuchano go. Obecnie nie wiadomo, jakie będą jego dalsze losy.
Semenyo reprezentuje barwy Bournemouth od 2023 roku. Wcześniej napastnik przywdziewał trykoty Bristol City, Bath City, Newport County czy Sunderlandu.