Real Madryt. Ancelotti zdradził, co powiedział piłkarzom przed meczem z City. Przesłanie do rezerwowych
Carlo Ancelotti zdradził, co powiedział swoim piłkarzom przed rewanżowym meczem z Manchesterem City. Miał specjalne przesłanie do rezerwowych.
Real Madryt odniósł kolejne spektakularne zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Po emocjonującym spotkaniu pokonał w półfinałowym dwumeczu Manchester City. Awans do finału zapewnił sobie wygrywając u siebie 3:1.
Jednym z bohaterów Realu był Rodrygo, który po wejściu na boisko strzelił dwa gole na wagę dogrywki. Ancelotti nie bał się też innych zmian. Real kończył mecz bez Karima Benzemy, Toniego Kroosa, Casemiro czy Luki Modricia.
- Wolałem coś zmienić. Kroos, Casemiro i Modrić grali świetnie, ale w takich meczach kluczowa jest energia. Gra stała się otwarta, nie było już taktyki - przyznał Ancelotti.
Włoch przyznał, że już dzień przed meczem przygotowywał rezerwowych do tego, że może od nich bardzo dużo zależeć.
- Powiedziałem piłkarzom, że ci, którzy kończą mecz, są ważniejsi od tych, co zaczynają. Wszyscy zmiennicy dobrze sobie poradzili. Jesus Vallejo w tym sezonie grał mało, ale z City wszedł na kilka minut i wygrał wszystkie pojedynki główkowe - wyjaśnił Ancelotti.
Włoch przyznał, że swoich zawodników motywował też przy pomocy specjalnego filmu. Pokazano w nim fragmenty wszystkich remontad Realu w tym sezonie.
- Kończył się hasłem: "Brakuje jeszcze jednej". Dokonaliśmy jej. Ale finał zaczyna się od wyniku 0:0 - podsumował Ancelotti.