Real Madryt. Benzema o odejściu Cristiano Ronaldo: On strzelał po 50 goli rocznie, trzeba było się dostosować

Temat odejścia Cristiano Ronaldo z Realu Madryt wciąż elektryzuje świat futbolu. Rozstanie z Portugalczykiem skomentował Karim Benzema.
"CR7" spędził w Madrycie prawie dekadę. W tym czasie zdobył wraz z "Królewskimi" wszystkie możliwe trofea, strzelając łącznie kilkaset bramek.
- Cristiano zdobywał po 50 goli rocznie i trzeba było się dostosować do gry bez niego. On jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Cieszyłem się, że mogę grać u jego boku - przyznał Benzema w rozmowie z magazynem "ICON".
Po odejściu Ronaldo ciężar strzelania goli spoczął na barkach Francuza. I chociaż napastnik nie jest tak skuteczny, jak jego były partner, to cieszy się ze swojej sytuacji w stolicy Hiszpanii.
- Byłem szczęśliwy, mogąc dzielić szatnię z Ronaldo, ale jego odejście pozwoliło mi odgrywać inną rolę - zaznaczył snajper.
Benzema wskazał także ludzi, których droga posłużyła mu za motywację w trakcie kariery. O dziwo, były reprezentant Francji wymienił nie tylko piłkarzy.
- Nie mam idoli, ale mam wzory do naśladowania. W futbolu powiedziałbym, że jest to Ronaldo, Brazylijczyk. Podziwiam także Mike'a Tysona, bo i on i ja zaczynaliśmy na dnie, żeby dotrzeć na szczyt - dodał.