Real Madryt przegrał przez brak motywacji. Carlo Ancelotti wprost o postawie drużyny
Real Madryt przegrał z Villarrealem 2:3. Carlo Ancelotti wprost przyznał, że przyczyną porażki był nieodpowiedni poziom motywacji.
Real przegrał z Villarrealem, choć dwukrotnie z nim prowadził. Wpadka przytrafiła mu się zaledwie kilka dni po spektakularnym zwycięstwie z Barceloną w Pucharze Króla.
Ancelotti uważa, że jego drużyna miała problemy właśnie ze względu na to, co trzy dni temu zdarzyło się na Camp Nou. Jego zdaniem piłkarze Realu byli wyczerpani fizycznie i emocjonalnie.
- Trudno przygotować się do meczu, który odbywa się pomiędzy dwoma ważniejszymi spotkaniami. Zrobiłem wiele zmian w składzie, bo El Clasico bardzo zmęczyło nas fizycznie i mentalnie. Było wymagające emocjonalnie. Ciężko być po takim meczu zmotywowanym na 100 procent - powiedział Ancelotti.
- Porażka nas boli, ale niczego nie zmienia w naszym nastawieniu do meczu w Lidze Mistrzów. Następne spotkanie będzie czymś zupełnie innym - dodał Włoch.
Już w najbliższą środę Real przystąpi do rywalizacji w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. W Madrycie zagra z Chelsea.
Po meczu Realu z Villarrealem mówi się nie tylko o wyniku, ale też awanturze między Federico Valverde i Aleksem Baeną. Pisaliśmy o niej TUTAJ.