Real Madryt ruszył po obrońcę. Poluje na niego pół Europy

Real Madryt ruszył po obrońcę. Poluje na niego pół Europy
IMAGO / pressfocus
Real intensyfikuje prace nad budową składu na kolejny sezon. Do drużyny dołączy Trent Alexander-Arnold, ale na nim raczej się nie skończy.
Marca twierdzi, że "Królewscy" zdają sobie sprawę, że potrzebują wzmocnień w środku obrony. I to na gwałt: nowego zawodnika chcieliby mieć w kadrze już na zbliżające się Klubowe Mistrzostwa Świata.
Dalsza część tekstu pod wideo
Do Realu przymierzano już Williama Salibę z Arsenalu, ale ten wydaje się za drogi. Real zamierza czekać na wygaśnięcie jego kontraktu z obecnym klubem, co nastąpi w połowie 2027 roku. Podobnie jest w przypadku Ibrahimy Konate z Liverpoolu. Jego umowa obowiązuje o rok krócej.
Obecnie Real swoje wysiłki zamierza skoncentrować na pozyskaniu Deana Huijsena z Bournemouth. 19-latek, który w marcu zadebiutował w reprezentacji Hiszpanii, cieszy się olbrzymim zainteresowaniem na rynku transferowym. Klauzula odstępnego w jego kontrakcie wynosi 58 mln euro.
- Problemem dla Realu mogą być ogromne pieniądze, jakie inne kluby, zwłaszcza te z Premier League, oferują środkowemu obrońcy za podpisanie kontraktu. Konkurowanie z nimi w tym aspekcie nie jest możliwe - tłumaczy Marca.
Gazeta podkreśla, że "Królewscy" nie zamierzają szaleć z pensjami piłkarzy. Z tego powodu rok temu nie udało im się pozyskać Leny'ego Yoro, który wylądował w Manchesterze United.
O Huijsena zabiega przede wszystkim Chelsea. Rękę na pulsie w jego sprawie trzyma też Bayern Monachium. Lista chętnych na nastolatka jest z pewnością znacznie dłuższa.
Redakcja meczyki.pl
Marcin KarbowskiWczoraj · 19:23
Źródło: Marca

Przeczytaj również