Real Madryt tnie koszty. Chce się pozbyć co najmniej pięciu piłkarzy

Real Madryt tnie koszty. Chce się pozbyć co najmniej pięciu piłkarzy
cristiano barni / Shutterstock.com
Hiszpański "AS" donosi o możliwych ruchach transferowych w Realu Madryt. Zanim "Królewscy" przystąpią do ewentualnych zakupów, muszą znacznie odchudzić kadrę. Zdaniem mediów latem z Santiago Bernabeu będzie musiało odejść co najmniej pięciu zawodników.
Przerwa w rozgrywkach spowodowana pandemią koronawirusa znacznie pokrzyżowała plany Realu Madryt, jeśli chodzi o najbliższe okienko transferowe. "Królewscy" interesują się kilkoma piłkarzami, ale zanim dopną jakąkolwiek transakcję, muszą poszukać oszczędności. Według hiszpańskiego dziennika "AS" Florentino Perez chce, aby drużynę opuściło co najmniej pięciu piłkarzy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zakładane przychody Realu przed tym sezonem wynosiły 822 miliony euro. To kwota, która w chwili obecnej jest już nierealna - klubowi ze stolicy przepadły spore wpływy z biletów, klubowego muzeum i sklepu. W przypadku niedokończenia rozgrywek "Królewscy" mogą też nie dostać sporej raty płatności za prawa telewizyjne.
To powoduje, że obecnie w Madrycie myślą przede wszystkim o cięciu kosztów. Zanim pod uwagę wzięte zostaną ewentualne wzmocnienia, klub chce pozbyć się co najmniej pięciu piłkarzy. Przede wszystkim chodzi o cztery nazwiska: Gareth Bale, James Rodriguez, Mariano Diaz oraz Lucas Vazquez. Ich dni na Santiago Bernabeu są już policzone.
Wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu dostaną także Luka Modrić i Marcelo, ale w tym wypadku wszystko zależało będzie od nich - nikt nie zamierza wypychać ich z Madrytu na siłę. Real jest także gotowy wysłuchać ofert za Nacho, a Reinier i Brahim mogą powędrować na wypożyczenia.
W przypadku braku transferów duże nadzieje wiązane są za to z piłkarzami, którzy powrócą do klubu z wypożyczeń. W tym gronie mogą znaleźć się Achraf Hakimi, Martin Odegaard, Dani Ceballos, Sergio Reguilon oraz Takefusa Kubo.

Przeczytaj również