Real w wielkiej formie przed meczem z Legią! "Królewscy" zdemolowali Betis w Sevilli

Real Madryt rozgromił Betis w Sevilli aż 6:1 w ósmej kolejce ligi hiszpańskiej.
"Królewscy" zapewnili sobie trzy punkty już w pierwszej połowie, strzelając rywalowi cztery gole. Wynik spotkania już w czwartej minucie otworzył Raphael Varane. Francuz wykorzystał dośrodkowanie Toniego Kroosa i pokonał Adana uderzeniem głową.
Na 2:0 podwyższył po zagraniu Kroosa Karim Benzema, wykorzystując sytuację sam na sam. Trzecia bramka była autorstwem Marcelo. Brazylijski obrońca w dosyć przypadkowy sposób dostał piłkę w polu karnym - uderzał Karim Benzema, futbolówka jeszcze odbiła się od obrońcy Betisu i trafiła do Marcelo - i mając przed sobą tylko golkipera, trafił do sitaki rywali.
Jeszcze przed przerwą na listę strzelców wpisał się Isco. Goście wyprowadzili fantastyczną kontrę. Lewym skrzydłem popędził Cristiano Ronaldo, podał do Pepe, a ten wyłożył piłkę Hiszpanowi, który umieścił ją w pustej bramce.
W 55 minucie bramkę honorową dla gospodarzy po bardzo ładnej akcji zdobył Alvaro Cejudo. "Królewscy" odpowiedzieli siedem minut później. Drugie trafienie w tym spotkaniu zaliczył Isco. I trzeba przyznać, że było to trafienie wyjątkowej urody. Hiszpański pomocnik przepięknym, technicznym strzałem pokonał Adana.
W 78 minucie wynik meczu ustalił Cristiano Ronaldo, który po podaniu Alvaro Moraty wyszedł sam na sam z golkiperem gospodarzy i nie miał problemów z wpakowaniem futbolówki do bramki.
Real Madryt po ośmiu kolejkach z osiemnastoma punktami na koncie zajmuje drugie miejsce w Primera Division. W następnym tygodniu zmierzy się z Athletic Bilbao na własnym stadionie. Betis Sevilla ma osiem punktów i w tej chwili plasuje się na piętnastej pozycji. W następnej kolejce zagra na wyjeździe z Osasuną.