Reprezentacja Maroka wściekła na arbitra. Złożyła skargę po meczu z Francją

Reprezentacja Maroka wściekła na arbitra. Złożyła skargę po meczu z Francją
screen
Reprezentacja Maroka protestuje w sprawie sędziowania podczas półfinału mistrzostw świata w Katarze. "La Repubblica" informuje, że do FIFA wpłynęła oficjalna skarga związana z pracą arbitra w spotkaniu z Francją.
Francja awansowała do finału mistrzostw świata. W środowym boju "Trójkolorowi" pokonali Maroko 2:0 (więcej TUTAJ).
Dalsza część tekstu pod wideo
Wiele uwagi w rzeczonym spotkaniu poświęcono ocenie pracy arbitra. Cesar Arturo Ramos podejmował wiele kontrowersyjnych decyzji, które nie zostały dobrze przyjęte przez "Lwy Atlasu".
Teraz "La Repubblica" informuje, że do FIFA wpłynęła oficjalna skarga związana z postawą sędziego. Marokańczycy mają pretensje dotyczące przede wszystkim dwóch niepodyktowanych rzutów karnych.
Jeszcze w pierwszej połowie żółtą kartką ukarany został Boufal. Cesrar Arturo Ramos uznał bowiem, że to skrzydłowy faulował Hernandeza. Nagrania wideo poddają tę tezę w wątpliwość.
Po zmianie stron doszło zaś do starcia w trakcie wykonywania stałego fragmentu gry. Arbiter ponownie jednak nie wskazał na wapno.
Zgłoszenie do FIFA ma jedynie charakter symboliczny, jeśli idzie o ostateczne rozstrzygnięcie. Półfinał MŚ 2022 nie zostanie powtórzony.

Przeczytaj również