Reprezentant Brazylii oskarżony! Grozi mu 17 lat więzienia
Poważne tarapaty Bruno Henrique. Sąd wszczął postępowanie przeciwko brazylijskiemu kadrowiczowi z Flamengo.
Bruno Henrique to były gracz Cruzeiro, Uberlandii, Itumbiary, Goias, Wolfsburga czy Santosu. Od 2019 roku gra zaś we Flamengo. 34-letni Brazylijczyk dwukrotnie wystąpił w narodowych barwach.
Jego kariera może jednak już niedługo legnąć w gruzach. Snajpera oskarżono bowiem o manipulowanie wynikiem sportowym w celu osiągnięcia korzyści dla obstawiających zakłady bukmacherskie.
W 2023 roku Henrique miał przekazać bratu informację dotyczącą zamiaru otrzymania żółtej kartki w starciu Flamengo z Santosem. I rzeczywiście został napomniany przez sędziego w 95. minucie.
Wcześniej bliscy goleadora mieli masowo obstawić w zakładach online, że otrzyma on kartkę. Nie spodziewali się jednak, że bukmacherzy natychmiast wykryją nietypową aktywność na ich kontach.
Policja skonfiskowała urządzenia elektroniczne należące do rodziny i znajomych Henrique i przeanalizowała czaty pomiędzy nimi. Na tej podstawie sprawa trafiła do prokuratury - a stamtąd do sądu.
Stwierdzono, że zawodnik działał celowo, popełniając oszustwo bukmacherskie i oszustwo sportowe. Łącznie usłyszał kilka zarzutów. Grozi mu teraz od dwóch do 17 lat pozbawienia wolności.
Piłkarz wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że jest niewinny. - Ufam w sprawiedliwość. Jestem pewien, że nigdy nie brałem udziału w żadnym nielegalnym procederze - napisał w komunikacie.
Wspomniane postępowanie sądowe ma potrwać kilka tygodni. Jeśli sąd udowodni winę 34-letniego Brazylijczyka, wówczas ten najprawdopodobniej będzie zmuszony do odwieszenia butów na kołek.