Reprezentant Polski jest w gazie. Co za deklaracja. "Ten sezon ma należeć do mnie"
Jakub Kamiński nie boi się wielkich słów. Udowodnił to po starciu Polski z Holandią, po którym złożył ważną deklarację na resztę sezonu.
Reprezentacja Polski ma za sobą świetny występ w piątkowym spotkaniu z kadrą Holandii. Na warszawskim PGE Narodowym padł remis 1:1, chociaż pełna pula była w zasięgu.
Jednym z bohaterów meczu był Jakub Kamiński, który trafił do siatki po asyście Roberta Lewandowskiego. W rozmowie z TVP Sport reprezentant Polski złożył ważną deklarację.
- Mam powody wyłącznie do zadowolenia. Cieszę się z gola w Warszawie, grzechem byłoby nie wykorzystać podania od Roberta, ale miałem trochę szczęścia, bo piłka zmieściła się między nogami bramkarza - oznajmił "Kamyk".
- Kiedy gram regularnie, jestem w rytmie, właściwie się nie męczę. W tym sezonie mam już trochę bramek, ale nie zamierzam na tym poprzestać. Ten sezon ma należeć do mnie, ma być najlepszym w karierze - dodał bez cienia zwątpienia.
Ważna zapowiedź dotyczyła także poniedziałkowego meczu Polski z Maltą. Kamiński wyznał, że niezależnie od stawki spotkania jego i jego kolegów interesują tylko trzy punkty.
- Byłem zdziwiony wygraną Malty w Helsinkach, ale my zamierzamy ją pokonać na ich boisku. Żaden inny wynik nas nie interesuje. Chcemy zakończyć eliminacje wygraną. Nie przegraliśmy piątego spotkania z rzędu - powiedział.
Poniedziałkowy mecz z Maltą poprowadzi Igor Pajac. Początek rywalizacji w grupie G o godz. 20:45, a Meczyki przeprowadzą tekstową relację LIVE z tego spotkania.