Rewelacyjna końcówka niepokonanego Liverpoolu! "The Reds" wyszarpali wygraną w starciu z beniaminkiem [WIDEO]

Rewelacyjna końcówka niepokonanego Liverpoolu! "The Reds" wyszarpali wygraną w starciu z beniaminkiem [WIDEO]
alphaspirit / shutterstock
Liverpool FC wygrał z Aston Villą 2:1 (0:1) w wyjazdowym meczu 11. kolejki Premier League.
Piłkarze Jürgena Kloppa przeważali przez całe spotkanie. Dość powiedzieć, że posiadali piłkę przez ponad 70% czasu gry.
Dalsza część tekstu pod wideo
“Tak nie będzie normalnie”. Ekspert o PZPN
Przez całą pierwszą połowę wielokrotnie próbowali zdobyć bramkę, ale nie byli w stanie dopiąć swego. Niemoc ta zemściła się na nich, bowiem gospodarze wykorzystali szansę, którą mieli.
W 21. minucie Alisson Becker został pokonany. Na listę strzelców wpisał się Trezeguet.
Goście ruszyli do ataku, ale nie zdołali strzelić gola przed przerwą. Przez całą drugą połowę poważnie zagrażali bramce rywali, aż wreszcie Andrew Robertson zdobył wyrównującego gola.
Goście poszli za ciosem i w doliczonym czasie gry zdobyli zwycięską bramkę! Strzelił ją Sadio Mane.
Tym samym Liverpool wciąż jest niepokonany w tym sezonie Premier League.
* * * * *
Składy meczowe:
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak02 lis 2019 · 16:58
Źródło: własne/Twitter

Dyskusja

29 komentarzy
Sortuj
Najwyżej oceniane
To nie jest fart, to po raz kolejny demonstracja siły. Nie można iść przez sezon bez żadnych trudności, trzeba je umieć przezwyciężać. To doskonale potrafi Liverpool.
Zobacz 2 odpowiedzi
fa6-solid:reply Odpowiedz
Gra się do końca. Mane ratuje status quo z City
fa6-solid:reply Odpowiedz
Dziś City i Liverpool w końcówkach wyszarpali punkty. Z tym że czerwoni w dużo bardziej dramatycznych warunkach :D A za tydzień szykuje się prawdziwa piłkarska uczta :)
Zobacz 1 odpowiedź
fa6-solid:reply Odpowiedz
Liverpool za klopa gra kozacką piłkę, prawdziwie potężna drużyna zbudowana od podstaw, nie ma co gadać.
fa6-solid:reply Odpowiedz
Coś pięknego. The Reds pokazali mega charakter. Bohaterowie Andrew i król Sadio . Ten drugi to zawodnik kompletny, wpierw ciasteczko wrzuta a później ta bania level hard do potęgi 'entej'. Mistrz.
And still..
fa6-solid:reply Odpowiedz
Ktoś mi powie w końcu gdzie jest szczyt farta? ? Kiedy wydaje się że już więcej farta mieć nie można Liverpoolu co kolejkę pokazuje że jednak można
Zobacz 6 odpowiedzi
fa6-solid:reply Odpowiedz
Origi za Salaha niech gra. Salah gra taki piach, że patrzeć nie można.
fa6-solid:reply Odpowiedz
Liverpool idzie na mistrza!...brawo.
fa6-solid:reply Odpowiedz
To się nazywa walka do końca!!!!!!!!! Brawo Live
fa6-solid:reply Odpowiedz
Tak się właśnie gra do samego końca. Brawa dla The Reds.
fa6-solid:reply Odpowiedz
Jak teraz nie wygrają mistrza to już chyba nigdy, kibicuje mocno! Oby tylko nie City...
Zobacz 1 odpowiedź
fa6-solid:reply Odpowiedz
The Reds jedziemyyyyu
fa6-solid:reply Odpowiedz
GENIALNE! YNWA
fa6-solid:reply Odpowiedz
Sir Alex sprzedał prawa do "Fergie time" Kloppowi i tak się to kończy, jak nie 95 to 94 i lipa hehe
fa6-solid:reply Odpowiedz
Komentarz został usunięty
fa6-solid:reply Odpowiedz
Komentarz został usunięty
fa6-solid:reply Odpowiedz
Ciekawe jaki był kurs na zwycięstwo w 85 minucie
fa6-solid:reply Odpowiedz
Szkoda Villi i szkoda świętych
fa6-solid:reply Odpowiedz
Komentarz został usunięty
fa6-solid:reply Odpowiedz