RFEF skomentowało rzekomy skandal sędziowski w meczu Realu Madryt. Jest oficjalne oświadczenie

RFEF skomentowało rzekomy skandal sędziowski w meczu Realu Madryt. Jest oficjalne oświadczenie
Antoine Barthelemy / shutterstock.com
Hiszpański Związek Piłki Nożnej (RFEF) wydał oświadczenie w sprawie rzekomego skandalu w meczu Realu Madryt. Federacja poinformowała, że sędzia nie przekazał zawodnikom "Królewskich" wiadomości, którą przypisała mu stacja DAZN. O co chodzi w głośnej aferze?
Real Madryt od kilku tygodni jest krytykowany ze względu na rzekomą przychylność sędziów w kolejnych meczach La Liga. Jako przykład podaje się spotkania z Almerią (3:2) oraz UD Las Palmas (2:1). Kwestię drugiego z meczów w poniedziałek poruszyła stacja DAZN.
Dalsza część tekstu pod wideo
Realizator opublikował nagranie z tunelu prowadzącego na płytę boiska. Arbiter główny Cesar Soto Grado miał wówczas przekazać Nacho Fernandezowi, że Rodrygo zasługiwał na czerwoną kartkę za atak na jednego z rywali, ale sędzia podjął decyzję, że nie wyrzuci Brazylijczyka z boiska. O zamieszaniu pisaliśmy TUTAJ.
- To była czysta czerwona kartka, oczywista - cytowano.
Real Madryt - nagranie z tunelu drużyny
Screen DAZN
Teraz swoje oświadczenie w sprawie wydało RFEF. Hiszpański związek przekazał, że sytuacja przedstawiona przez DAZN nie miała miejsca. Wypowiedź arbitra została bowiem źle przetłumaczona, wspomniane słowa nie padły.
- Stanowczo zaprzeczamy, że sędzia Cesar Soto Grado wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. (...) To, co powiedział wówczas arbiter, brzmiało inaczej: "Gdyby sytuacja była odwrotna, domagałbyś się czerwonej kartki dla rywala". Poprosiliśmy przedstawicieli obu klubów o potwierdzenie, aby, w imię prawdy, obronić prawdziwą wersję wydarzeń - czytamy w komunikacie.
Na ten moment Real Madryt zajmuje drugie miejsce w tabeli La Liga. Strata do prowadzącej Girony wynosi punkt przy meczu rozegranym mniej.
Carlo Ancelotti
Cordon Press/Pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk29 Jan · 22:28
Źródło: RFEF

Przeczytaj również