Robert Lewandowski zakończy karierę w kadrze? Zbigniew Boniek jest o tym przekonany. "Nie będę zaskoczony"

Po niedawnej porażce z Mołdawią "Lewy" początkowo nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Mocno mu się za to oberwało. Ostatnio oliwy do ognia dolało oświadczenie jego obozu, który domagał się sprostowania nawet przy memach.

- Nie chcę wsadzać Robertowi na głowę aureoli i mówić, że jest święty, bo nie jest. Natomiast największym błędem jest to, że niektórzy na siłę starają się z niego zrobić świętego. Te komunikaty, sprostowania... - stwierdził Boniek.

- Stworzyła się postać Roberta Lewandowskiego, która jest w rzeczywistości zupełnie inna. Jak każdy człowiek ma swoje plusy, ma minusy, ma słabsze momenty. Jest absolutnie normalnym człowiekiem - podkreślił.

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej uważa, że Lewandowski już za rok może zakończyć karierę w kadrze. W programie "Prawda Futbolu" był o tym wręcz przekonany.

- My przede wszystkim dzięki Robertowi Lewandowskiemu pojechaliśmy ostatnio na wszystkie najważniejsze imprezy, licząc od EURO 2016. Wiadomo, że Robert robi się coraz starszy i też trzeba na to patrzeć - powiedział.

- Uważam, że Robert Lewandowski po mistrzostwach Europy zatrzyma się w reprezentacji. Oczywiście, jeżeli na nie pojedziemy. Jestem o tym przekonany. Będzie miał 36 lat. Wiadomo, że gra w ataku jest inna niż gra w obronie. W ogóle bym się nie czuł zaskoczony, jeżeli powie: "dziękuję, do widzenia, muszę troszeczkę wypocząć" - zakończył.