Robert Lewandowski zaszczepił się przeciwko koronawirusowi. Nie wszyscy kadrowicze poszli w ślady kapitana
Robert Lewandowski zaszczepił się przeciwko koronawirusowi. Nie wszyscy kadrowicze postąpili w ten sposób.
Temat szczepień budzi spore emocje także w odniesieniu do piłkarzy reprezentacji Polski. Robert Lewandowski był pytany o chęć przyjęcia stosownego preparatu na pierwszej konferencji prasowej podczas zgrupowania kadry. Wtedy uciekał od odpowiedzi. Mówił, że najpierw musi skonsultować się z lekarzami Bayernu Monachium.
Ostatecznie kapitan biało-czerwonych przyjął szczepionkę Johnson&Johnson. To jedyny z dostępnych preparatów, który gwarantuje wysoką skuteczność po podaniu jednej dawki.
Poza Lewandowskim zaszczepionych zostało jeszcze osiemnastu zawodników. PZPN nie podaje ich nazwisk. Wiadomo, że w tym gronie jest Jakub Moder, który potwierdził to podczas spotkania z dziennikarzami.
Oznacza to, że szczepionki nie przyjmie ośmiu z powołanych 27 zawodników.
- Nie wyrazili chęci. Przypomnę, że nie było takiego obowiązku. Kilku jednak uzyskało odporność. Mogę powiedzieć, że w tej grupie bez szczepionki jest tylko czterech piłkarzy, którzy nie przeszli koronawirusa i nie mają przeciwciał - powiedział rzecznik prasowy związku Jakub Kwiatkowski.
Wcześniej przeciwko koronawirusowi zaszczepił się Paulo Sousa. Selekcjoner zrobił to już trzy tygodnie temu.