"Robiłem to codziennie, gdy wstałem". Wojciech Szczęsny zdradził, jak zareagował na karę dla Juventusu

Wojciech Szczęsny skomentował sytuację Juventusu. Polski bramkarz zdradził, w jaki sposób zareagował na karę, która została nałożona na klub z Turynu.
Juventus został ukarany odjęciem piętnastu punktów za nieprawidłowości finansowe. W konsekwencji spadł do środka tabeli.
Turyńczycy w drugiej połowie stycznia wpadli w dołek - w trzech meczach zdobyli tylko punkt. Teraz mozolnie się odbudowują. W niedzielę wygrali z Fiorentiną 1:0. Szczęsny był zadowolony z okoliczności tego sukcesu.
- Kiedy wygrywa się 1:0 po nieuznanym golu dla rywala w 90. minucie, to jest to ekscytujące. Trzy punkty są dla nas niezbędne - powiedział Szczęsny.
Reprezentant Polski przyznał, że kara dla Juventusu była dla niego ciosem. Teraz próbuje przekuć ją w motywację.
- Denerwowałem się przez kilka dni. Potem codziennie wstawałem i patrzyłem na tabelę. To sprawia, że chcę walczyć o awans do Ligi Mistrzów. Nikt nie może nam zabrać tego, co wywalczyliśmy na boisku - uważa Szczęsny.
Juventus obecnie jest dziewiąty w tabeli. Do czwartej Romy traci dwanaście punktów. Gdyby nie kara, były drugi.