Roma reaguje na słowa Żewłakowa. Kolejne wieści ws. Ziółkowskiego [WIDEO]

Roma reaguje na słowa Żewłakowa. Kolejne wieści ws. Ziółkowskiego [WIDEO]
Artur Kraszewski / pressfocus
Maciej - Pietrasik
Maciej PietrasikDzisiaj · 10:53
Jan Ziółkowski wciąż nie dostał ostatecznej zgody na transfer do AS Romy. Piotr Dumanowski z Eleven Sports na kanale Meczyki mówił o reakcji Romy na ostatnie słowa Michała Żewłakowa.
Jeszcze niedawno wydawało się, że transfer Jana Ziółkowskiego został praktycznie dopięty. W niedzielę na antenie CANAL+ Sport zaprzeczył temu jednak dyrektor sportowy Legii.
Dalsza część tekstu pod wideo
- W sobotę dostaliśmy ofertę z AS Roma, która w niedzielę została odrzucona. To wcale nie jest rzecz, która zbliża się do końca, tylko ona tak naprawdę na dobre się jeszcze nie rozpoczęła - powiedział Michał Żewłakow.
Jak donosi Piotr Dumanowski z Eleven Sports, na słowa działacza Legii zdenerwowało się kierownictwo Romy. Jednocześnie "Giallorossi" wciąż wierzą jednak w finalizację transakcji.
- Doszły do mnie głosy, że włodarze Romy trochę zdenerwowali się na ten bezpośredni komunikat Michała Żewłakowa ws. Jana Ziółkowskiego. W Rzymie wciąż jest jednak przekonanie, że transfer zostanie dopięty - powiedział Dumanowski na kanale Meczyki.
- Wśród rzymskich kibiców obrywa dyrektor sportowy Romy, Frederic Massara. Panuje takie przeświadczenie, że nawet piłkarza z Polski nie potrafią sprowadzić w normalny sposób i szybko tego załatwić - dodał.
- Włosi trochę się nagrzali na Ziółkowskiego. Może przez te artykuły, w których porównywany był do Deana Huijsena. Gasperini bardzo potrzebuje piłkarza o takich parametrach - podkreślił.

Oglądaj Program Piłkarski na kanale Meczyki:

Przeczytaj również