Rośnie szansa na debiut w LaLiga! Co za spektakl w półfinale baraży [WIDEO]

Rośnie szansa na debiut w LaLiga! Co za spektakl w półfinale baraży [WIDEO]
Twitter screen
Absolutne kino! Mirandes rozbiło 4:1 Racing Santander w rewanżowym meczu półfinału baraży o LaLiga i jest coraz bliżej awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. W finale ich rywalem będzie Real Oviedo.
Pierwszy mecz między tymi zespołami zdecydowanie nie był ubogi w emocje. Na stadionie w Santander padł remis 3:3, jednak to goście do 70. minuty mieli dwubramkowe prowadzenie. W czwartkowym rewanżu wszystko zostało absolutnie przesądzone.
Dalsza część tekstu pod wideo
Strzelanie rozpoczęło się już w siódmej minucie, a autorem gola otwierającego spotkanie został snajper Mirandes, Urko Izeta. Na odpowiedź nie trzeba było jednak długo czekać. Zaledwie pięć minut później wyrównujące trafienie dla Racingu zdobył Maguette Gueye. Dla Senegalczyka był to dopiero pierwszy gol w tym sezonie.
W drugiej połowie zespół Mirandes nie brał jednak jeńców. W 63. i 66. minucie ekipa z Santander otrzymała dwa brutalne ciosy od... swoich własnych zawodników. Pechowymi autorami bramek samobójczych zostali bowiem Jokin Ezkieta i Javier Castro.
Dzieła zniszczenia w 70. minucie dopełnił Izeta. Autorem ostatniego podania przy golu 25-latka został Joaquin Panichelli. Dla Argentyńczyka była to już trzecia asysta w tym spotkaniu.
Wynik 4:1 utrzymał się do końcowego gwizdka. Tym samym drużyna Mirandes awansowała do finału baraży, i jeśli uda jej się go wygrać, to po raz pierwszy w historii wywalczy awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Hiszpanii. Jej rywalem będzie Real Oviedo, który z kolei na awans do LaLiga czeka od 2000 roku.
Adam - Kowalczyk
Adam KowalczykWczoraj · 23:00
Źródło: własne

Przeczytaj również