Rumak nietykalny do końca sezonu. Jest ostateczna decyzja Lecha [NASZ NEWS]

Rumak nietykalny do końca sezonu. Jest ostateczna decyzja Lecha [NASZ NEWS]
Lukasz Sobala / pressfocus
Tomasz - Włodarczyk
Tomasz Włodarczyk29 Apr · 15:07
Lech Poznań miał w niedzielę świetną okazję, aby zbliżyć się do Jagiellonii Białystok na zaledwie dwa punkty, ale zmarnował tę szansę. Po meczu kibice "Kolejorza" wzywali Mariusza Rumaka pod trybunę, a z Wielopolski popłynęły informacje, że trener może nie dotrwać do końca sezonu. Jak jest naprawdę?
40 tysięcy kibiców, które przyszło na Bułgarską, by dopingować piłkarzy, a jednocześnie zamanifestować swoje wielkie nadzieje na mistrzostwo Polski, zmarnowało słoneczne popołudnie. Lech zagrał bardzo słaby mecz i bezbramkowo zremisował z walczącą o utrzymanie Cracovią.
Dalsza część tekstu pod wideo
Balon oczekiwań pękł. Znów zawód. Znów zmarnowana szansa, by w tym wyścigu żółwi wyrwać się do przodu i nadrobić stratę do lidera, który potknął się już w piątek.
Dwa punkty straty na cztery kolejki przed końcem rozgrywek dawałoby już nie nadzieje, a realne szanse, by dopaść Jagiellonię. Ale "Kolejorz" zagrał przezroczysty mecz i totalnie spuścił powietrze z najlepiej życzących im fanów. Jeśli ktoś dziś marzy o tytule, to po cichu.
Wieczorem w Poznaniu się zagotowało. Najpierw na trybunie, gdzie znajduje się kocioł, który wzywał do siebie Mariusza Rumaka, a potem w lokalnym środowisku, bo znów pojawiła się informacja, że trener może zostać zwolniony po niesatysfakcjonującym wyniku.
Sprawdziliśmy i Lech jest w swoim stylu cierpliwy. Nie wykonał i nie wykona nerwowego ruchu. Mariusz Rumak ma zostać do końca sezonu, a następnie pożegna się ze stanowiskiem. Zarząd intensywnie szuka następcy, ale dyskusje na ten temat toczą się w mocno zawężonym gronie: Karol Klimczak, Piotr Rutkowski i Tomasz Rząsa.
Lech nie zdecydował się na wstrząs jak Legia, która trzy kolejki temu postawiła na nowicjusza w Ekstraklasie - Goncalo Feio. Kurczowo trzyma się grudniowego wyboru, który ma rozliczyć po 34. kolejce. Ciekawe, która firma wyjdzie na tym lepiej i czy nie przesądzi o tym bezpośrednie starcie, zaplanowane na 12 maja w Poznaniu.

Przeczytaj również