"Sabotaż Iordanescu". Trener Legii grillowany po porażce
Edward Iordanescu kompletnie zaskoczył składem na mecz Legii Warszawa z Samsunsporem. Dziennikarze nie zostawili suchej nitki na obecnym szkoleniowcu "Wojskowych".
Stołeczny zespół wyszedł w czwartkowy wieczór zupełnie innym składem niż na ligowy mecz z Pogonią Szczecin. Edward Iordanescu wymienił aż dziesięciu zawodników z pola.
Mecz na ławce rozpoczęli między innymi Steve Kapuadi, Paweł Wszołek, Mileta Rajović, Bartosz Kapustka czy Juergen Elitim. Od początku spotkanie zaczęli za to Marco Burch czy Artur Jędrzejczyk.
Legia przegrała 0:1 z Samsunsporem, choć Turcy nie pokazali przy Łazienkowskiej niczego specjalnego. Sebastian Staszewski nie miał wątpliwości, że to rumuński szkoleniowiec ponosi odpowiedzialność za wynik.
- Dziś oglądaliśmy absolutnie niezrozumiały sabotaż Iordanescu. Legia Warszawa grała u siebie i mogła pięknie rozpocząć kolejną pucharową przygodę, ale trener wolał eksperymenty. Oby nie okazało się, że za trzy miesiące Legii zabraknie do czegoś trzech punktów. Albo jednego - napisał.
W podobnym tonie na kanale Meczyki wypowiadał się Jakub Polkowski. Uważa, że zawodnicy, którzy dostali szansę w Lidze Konferencji, nie wykorzystali kredytu zaufania.
- Byłem bardzo zaskoczony składem na to spotkanie. Edward Iordanescu bardzo zaryzykował - zastanawiam się czy to jest właściwy moment na aż tak dużą rotację w składzie. Okej, jest ważny mecz z Górnikiem w niedzielę, a za chwilę jest przerwa na kadrę i będzie czas na regenerację. Duże ryzyko, które ostatecznie się nie opłaciło - jak wychodzisz drugim garniturem na trzecią siłę ubiegłego sezonu ligi tureckiej, to wiesz, że będziesz miał problemy. Ja nie mam przekonania, że dzisiejszy skład Legii miałby łatwo w Pucharze Polski ze słabszym rywalem. Patrzę na zawodników, którzy dostali szansę - czy ktoś ją wykorzystał? Ja miałbym wątpliwości - ocenił nasz dziennikarz.
Marcin Szymczyk z Legia.net zwraca uwagę na to, że bilans Legii w tym sezonie europejskich pucharów nie wygląda zbyt imponująco. "Wojskowi" będą mieli jeszcze kilka okazji na rehabilitację.
- Eksperyment ze składem był słaby w stosunku do kibiców którzy przyszli na stadion - zauważył.
Michał Pol zwrócił z kolei uwagę, że porażka Legii sporo może kosztować Polskę w rankingu UEFA.