Samobój pogrążył ekipę Mourinho! Wpadka zamiast wielkiego powrotu [WIDEO]
![Samobój pogrążył ekipę Mourinho! Wpadka zamiast wielkiego powrotu [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/original/594/68dc2e324f015.jpg)
Jose Mourinho nie znalazł sposobu na Chelsea. "The Blues" pokonali Benfikę 1:0 w drugiej kolejce Ligi Mistrzów.
Mourinho zanotował sentymentalny powrót na Stamford Bridge. Portugalczyk prowadził Chelsea w latach 2004-2007 i 2013-2015. Wraz z tym klubem sięgnął po siedem trofeów, w tym trzy mistrzostwa Anglii.
Od pierwszego gwizdka Benfica cofnęła się do obrony. Gospodarze musieli cierpliwie budować akcje w ataku pozycyjnym. Na początku meczu Tyrique George wpadł z piłką w pole karne, ale zgubił ją w gąszczu rywali. W 4. minucie Enzo Fernandez uderzył obok bramki. Po drugiej stronie boiska Robert Sanchez obronił strzał Dodiego Lukebakio.
W 11. minucie Alejandro Garnacho kropnął z woleja obok słupka. Niecelnym strzałem odpowiedział Heorhij Sudakow. Chelsea objęła prowadzenie po samobójczym trafieniu Riosa. Kolumbijczyk chciał wybić piłkę zagrywaną przez Garnacho, ale kopnął ją do własnej bramki.
Chelsea próbowała wyprowadzić drugi cios. Trubin złapał futbolówkę po strzale Buonanotte. Do przerwy było 1:0 dla londyńczyków. Maresca postanowił ożywić ofensywę, wpuszczając z ławki Estevao, Joao Pedro i Jamie'ego Gittensa.
Na 2:0 próbował trafić Neto, ale został powstrzymany przez Trubina. W 72. minucie Neto główkował nad bramką. Następnie Mourinho wprowadził na murawę Andreasa Schjelderupa, Leandro Barreiro i Franjo Ivanovicia.
W 85. minucie Trubin po raz kolejny w tym meczu zatrzymał szarżującego Neto. Sanchez poradził zaś sobie z główką Otamendiego. W doliczonym czasie Joao Pedro obejrzał jeszcze czerwoną kartkę. Chelsea ostatecznie zwyciężyła 1:0.
O 21:00 rozpoczął się mecz innej londyńskiej drużyny w Lidze Mistrzów. Ekipa Bodo/Glimt podjęła Tottenham.
Norwegowie mogli objąć prowadzenie w 35. minucie. Kasper Hogh nie zdołał jednak wykorzystać rzutu karnego. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. W pierwszej połowie "Spurs" oddali tylko jeden strzał na bramkę Nikity Haikina. W 53. minucie Jens Hauge w piękny sposób otworzył wynik.
Po chwili Rodrigo Bentancur trafił do siatki, ale bramkę anulowano z powodu wcześniejszego faulu. Gospodarze podwyższyli prowadzenie za sprawą dubletu Hauge. W 69. minucie Van de Ven strzelił gola kontaktowego.
Kiedy wydawało się, że gospodarze dowiozą korzystny wynik, Richarlison z pomocą rywala trafił na 2:2. Mecz zakończył się remisem.