Saudyjczycy "zwiali" przed wielkim transferem. Prezydent FC Porto ujawnił

Saudyjczycy "zwiali" przed wielkim transferem. Prezydent FC Porto ujawnił
IMAGO / pressfocus
Rodrigo Mora miał zostać bohaterem głośnego transferu z FC Porto. Miał, bowiem Al Ittihad nagle przestało odpowiadać podczas negocjacji z Portugalczykami.
Rodrigo Mora to jeden z najbardziej utalentowanych zawodników FC Porto. W tym sezonie rewelacyjny 18-latek wystąpił w 11 spotkaniach i zdobył dwie bramki. Wszystko mogło jednak wyglądać zupełnie inaczej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Podczas letniego okienka po Portugalczyka ruszyło Al Ittihad. Saudyjczycy wyłożyli 50 milionów euro, ale to nie satysfakcjonowało pracodawcy Mory. FC Porto odpowiedziało swoimi żądaniami, a ekipa z Bliskiego Wschodu miała niedługo później przedstawić nową propozycję. Ostatecznie nic takiego nie miało miejsca.
- Al Ittihad oferowało 50 mln euro. Później obiecało, że da 63 mln, ale nigdy do tego nie doszło - ujawnił Andre Villas-Boas, cytowany przez Fabrizio Romano.
- Ustaliliśmy, że sprzedamy Morę za 70 mln. Problem w tym, że Al Ittihad zniknęło. I to drugi raz, bo to samo wydarzyło się w 2024 - dodał prezydent portugalskiego giganta.
Mora został więc w klubie i pełni coraz ważniejszą rolę w układance Francesco Farioliego. Kontrakt ofensywnego pomocnika obowiązuje do 30 czerwca 2030 roku.
Jan - Piekutowski
Jan Piekutowski10 Oct · 17:58
Źródło: Fabrizio Romano

Przeczytaj również