Sebastian Mila przeprosił za niefortunny komentarz po golach Lewandowskiego. "Wyszedłem na kretyna"

Sebastian Mila przeprosił za niefortunny komentarz po golach Lewandowskiego. "Wyszedłem na kretyna"
Piotr Matusewicz / PressFocus
Trzy gole zdobyte przez Roberta Lewandowskiego w meczu z VfB Stuttgart wywołały lawinę komentarzy. Wśród wielu opinii pojawiły się także dość niefortunne sformułowania.
"Lewy" dziś rozgrzał do czerwoności ekspertów i dziennikarzy w Polsce. W meczu z VfB Stuttgart ustrzelił hat-tricka i zebrał zasłużone pochwały.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na Twitterze pojawiło się wiele komentarzy dotyczących fenomenalnej postawy Polaka. Często zestawiano dorobek Lewandowskiego z rekordem Gerda Muellera. 32-latek jest już tylko o pięć trafień od zrównania się z legendarnym Niemcem.
Głos ws. pojedynku Lewandowski - Mueller postanowił zabrać Sebastian Mila. Były reprezentant Polski zanotował przy tym dużą wpadkę.
- Gerd Mueller wyszedł z psem na spacer i pali papierosa. Sprawdzone info - napisał.
Internauci szybko wytknęli, że taki komentarz jest niestosowny. Mueller zmaga się z chorobą Alzheimera i przebywa w domu opieki. O pogarszającym się stanie zdrowia kilka miesięcy temu otwarcie mówiła żona 75-latka.
Mila w obliczu miażdżącej krytyki szybko poszedł po rozum do głowy.
- Chciałem być śmieszny, a wyszedłem na kretyna. Dzięki Twitter za wyprostowanie. Następnym razem zastanowię się pięć razy zanim coś napisze - dodał ekspert.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz20 Mar 2021 · 21:02
Źródło: twitter/własne

Przeczytaj również