Sebastian Milewski liczy na kolejne wygrane Piasta Gliwice. "Nie jesteśmy zadowoleni z zajmowanego miejsca"

Sebastian Milewski liczy na kolejne wygrane Piasta. "Nadal nie jesteśmy zadowoleni z zajmowanego miejsca"
Dziurek / shutterstock.com
Piast Gliwice jeszcze niedawno był czerwoną latarnią PKO Ekstraklasy. Ostatnie mecze były w wykonaniu podopiecznych Waldemara Fornalika zdecydowanie lepsze. Sebastian Milewski ma nadzieję, że dobrą passę uda się kontynuować.
W niedzielę Piast Gliwice podejmie Zagłębie Lubin. Z pewnością nie będzie to dla gospodarzy łatwe spotkanie. Sebastian Milewski liczy jednak na to, że jego drużyna znów sięgnie po trzy punkty.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Na pewno atmosfera w szatni jest bardzo pozytywna, bo od kilku spotkań zaczęliśmy w końcu punktować. Teraz doszła wygrana w pucharze, która nam dała awans do kolejnej rundy, a to jest jeszcze bardziej budujące. Wiadomo, że atmosferę w szatni budują wyniki, które u nas teraz są. Chcemy kontynuować naszą dobrą passę, w tym kolejnym spotkaniu z Zagłębiem, które odbędzie się na naszym stadionie - powiedział Milewski.
- Jeśli chodzi o sytuację w tabeli, dobrze, że nie jesteśmy już na ostatnim miejscu, ale jednak mamy tyle samo punktów, co ostatnia drużyna. Także na pewno nie jest jeszcze na tyle dobrze, żeby mówić, że jest jakaś radykalna zmiana, bo punktowo wyglądamy średnio. Przed nami trzy ostatnie mecze w tym roku i będziemy chcieli zdobyć jak najwięcej oczek, żeby wspiąć się w górę tabeli. Mimo wszystko, nadal nie jesteśmy usatysfakcjonowani z miejsca, które obecnie zajmujemy - stwierdził.
- Na pewno dużo nam dał powrót Kuby Świerczoka, który jest naprawdę dobrym napastnikiem. W trzech ostatnich meczach, nie licząc pucharu, strzela bramki, a to niewątpliwie nam pomaga. Ostatnio pracowaliśmy też dużo na treningach nad tą skutecznością, wszyscy byliśmy świadomi swoich błędów. W tych poprzednich spotkaniach mieliśmy swoje akcje, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystywać. Teraz pracy i nastawieniu wszystkich chłopaków w szatni zaczęliśmy zamieniać te sytuacje na bramki i to nas bardzo cieszy - dodał.
- Owszem, meczów było sporo, ale jednak wcześniej nie graliśmy przez miesiąc. Nic nie mogliśmy poradzić na tę sytuację, bo wiadomo, jakie teraz są czasy. Musieliśmy bardziej dbać o siebie, przygotowywać się do tych spotkań i każdy był świadomy tego, ile nas czeka wyzwań. Wydaje mi się, że dobrze wykorzystaliśmy ten czas. Pozostały nam trzy ostatnie kolejki, do których trzeba się przyłożyć, aby w dobrej atmosferze pojechać do domów na święta - przyznał.
- Niewiele czasu zostało do meczu. Mieliśmy treningi i odprawy pod kątem najbliższego przeciwnika. Oczywiście nie zdradzę, jak będziemy się przygotowywać, ale trenerzy dobrze wiedzą jak mają nas pokierować i jakie dać wskazówki, aby nas optymalnie ustawić, by w meczu osiągnąć wyznaczone cele - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik05 Dec 2020 · 11:57
Źródło: Piast-gliwice.eu

Przeczytaj również