Sensacja w LM! Chelsea zatrzymana przez Polaka i spółkę!

Sensacja w LM! Chelsea zatrzymana przez Polaka i spółkę!
Screen Twitter
Karabach zremisował z Chelsea 2:2 (2:1)! Azerowie znów sprawili dużą niespodziankę i obecnie są w czołówce tabeli Ligi Mistrzów.
Chelsea naciskała od pierwszego gwizdka sędziego. Szybko swoją okazję miał Andrey, ale młody zawodnik nie posłał celnego uderzenia. Do przełamania doszło jednak w 17. minucie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wspomniany Andrey czujnie wypatrzył Estevao. Brazylijczyk otrzymał piłkę na skrzydle i uderzył na tyle mocno, że Kochalski skapitulował. Polak nie obronił uderzenia po bliższym słupku.
Karabach starał się odpowiedzieć za sprawą Zoubira oraz Durana, lecz zabrakło im skuteczności. Inaczej było w wypadku uderzenia Andrade. 26-latek dopadł do odbitej piłki i strzałem z bliska wyrównał na 1:1.
Na tym nie koniec, bo gospodarze wciąż atakowali. W 37. minucie Hato sprokurował rzut karny. Do piłki podszedł Janković i bez trudu zmylił Sancheza.
Pierwsza połowa zakończyła się więc sensacyjnie, a w drugiej Chelsea ruszyła do natarcia. Swego dopięła szybko, bo w 53. minucie. Wprowadzony Garnacho popisał się mocnym uderzeniem z dystansu i znów mieliśmy remis.
Emocji nie brakowało w dalszej części rywalizacji. Swoje okazje mieli "The Blues", ale też Karabach. Kilkoma dobrymi interwencjami popisali się jednak obaj bramkarze - sam Kochalski zanotował łącznie dwie interwencje.
Finalnie skończyło się na 2:2 (2:1), które z pewnością bardziej satysfakcjonuje Azerów. Po czterech kolejkach LM zajmują oni 12. pozycję. Chelsea jest 10. Do niespodzianki doszło też w drugim meczu z 18:45 - cypryjskie Pafos ograło u siebie 1:0 Villarreal.
Jan - Piekutowski
Jan PiekutowskiWczoraj · 20:40
Źródło: własne

Przeczytaj również