Sensacja w meczu Wrexham. Beniaminek się tego nie spodziewał

Spotkanie Southampton z Wrexham obfitowało w ogromne emocje. Po szalonej końcówce "Święci" wygrali 2:1 w pierwszej kolejce Championship.
Wrexham to jeden z najciekawiej rozwijających się projektów piłkarskich na Wyspach Brytyjskich. Klubem zarządzają znani aktorzy, Ryan Reynolds i Rob McElhenney.
W ostatnich latach zespół odnosił jeden sukces za drugim. Na przestrzeni trzech sezonów zaliczył trzy awanse z rzędu, meldując się w Championship. Ambicje włodarzy sięgają jeszcze wyżej. Ekipa z Walii spróbuje wywalczyć w bieżących rozgrywkach awans do Premier League.
Piłkarze Wrexham dobrze rozpoczęli sobotnią rywalizację z Southampton. W 22. minucie objęli prowadzenie po tym, jak Josh Windass zamienił rzut karny na gola.
Goście przez bardzo długi czas utrzymywali jednobramkową przewagę. Końcówka meczu należała jednak do gospodarzy z St. Mary's Stadium. W 90. minucie Ryan Manning doprowadził do remisu, a w szóstej minucie doliczonego czasu gry Jack Stephens zapewnił zwycięstwo 2:1.
Portal Opta podał, że gol padł dokładnie w 95. minucie i 43. sekundzie. To druga najpóźniej zdobyta bramka na wagę zwycięstwa w pierwszej kolejce Championship, licząc od sezonu 2013/14.