Sensacja w "polskiej" grupie. Zwrot akcji w 97. minucie, dwie czerwone kartki

Sensacja w "polskiej" grupie. Zwrot akcji w 97. minucie, dwie czerwone kartki
screen
Piłkarze Litwy i Malty zaserwowali kibicom emocjonujące widowisko. Spotkanie grupowych rywali Polski zakończyło się remisem 1:1. Niezwykle wiele działo się w końcówce tego starcia.
Litwa rozpoczęła eliminacje od zdobycia dwóch punktów w trzech kolejkach. Malta we wcześniejszych czterech meczach ugrała tylko jedno oczko. 7 czerwca obie drużyny miały już okazję się zmierzyć. Na Malcie padł wówczas bezbramkowy remis.
Dalsza część tekstu pod wideo
Czwartkowy mecz początkowo również był bardzo wyrównany. W pierwszej połowie obie drużyny oddały łącznie pięć celnych strzałów. Edvinas Gertmonas popisał się dwoma interwencjami, a Henry Bonello obronił trzy uderzenia.
Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. W 46. minucie obaj selekcjonerzy przeprowadzili po jednej zmianie. Na murawie zameldowali się Eligijus Jankauskas i Juan Carlos Corbalan.
Gytis Paulauskas mógł otworzyć wynik, ale nie zdołał pokonać Bonello. Po drugiej stronie boiska niecelnie uderzali Irvin Cardona i Yias Chouaref.
Litwa nie grała przekonująco, a goście bezlitośnie to wykorzystali. W 83. minucie Alexander Satariano otworzył wynik.
W końcówce Litwa grała w przewadze jednego zawodnika. W 86. minucie z ławki wszedł Jake Azzopardi, a już w 90. obejrzał czerwona kartkę.
W 97. minucie Litwa uratowała jeden punkt. Gvidas Gineitis zamienił rzut karny na gola. Na tym nie zakończyły się emocje. W dziesiątej minucie doliczonego czasu gry Edgaras Utkus obejrzał drugą żółtą i czerwoną kartkę.
Po remisie 1:1 Malta zamyka grupę G, a Litwa jest czwarta. W trakcie tego zgrupowania Malta rozegra jeszcze sparing z San Marino, a Litwini zmierzą się z Holandią w kolejnym meczu eliminacji.
Mateusz - Jankowski
Mateusz Jankowski04 Sep · 20:03
Źródło: własne

Przeczytaj również