Sensacyjna decyzja byłego reprezentanta Polski. 50-latek wraca do gry. Wiek nie stanowi dla niego przeszkody

Pomimo 50 lat na karku Jacek Berensztajn wciąż nie kończy zawodowej kariery. W czwartek pomocnik został zaprezentowany w nowym zespole.
Jacek Berensztajn to niekwestionowana legenda GKS-u Bełchatów. Pomocnik występował tam w latach 1990-1993, 1994-1997, 1998-2000 i 2001-2003. Oprócz tego reprezentował barwy RKS-u Radomsko, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski czy austriackiego SV Ried.
Po pobycie w Zagłębiu Sosnowiec w 2008 roku Berensztajn rozpoczął nowy etap w swojej karierze, przywdziewając trykoty drużyn z niższych lig. Przez długi czas występował dla Włókniarza Zelów, później grając też w Orkanie Buczek czy Zjednoczonych Bełchatów.
Ostatni raz pomocnik wybiegł na boisko w 2020 roku podczas spotkania EBE SPN Bełchatów. Mogłoby się wydawać, że po tak długiej przerwie nie powróci już na boisko w roli piłkarza. Czwartkowy wieczór przyniósł jednak zaskakujące ogłoszenie.
50-letni zawodnik został oficjalnie zaprezentowany w barwach grającej w pierwszej grupie piotrkowskiej A-klasy Grabki Grabica. Dawny reprezentant Polski podpisał z klubem półroczny kontakt.
- To prawdziwa legenda naszego regionu. Jesteśmy dumni, że możemy zobaczyć takiego piłkarza w naszych barwach. Jest wzorem do naśladowania dla zawodników z drużyny, ale i dla naszych młodych adeptów z akademii - przekazali włodarze.
Sternicy najprawdopodobniej pokładają w 50-latku swoje nadzieje na poprawę sytuacji klubu. Obecnie Grabka Grabica plasuje się na ostatnim, 13. miejscu w rozgrywkach z zaledwie czterema punktami.
Berensztajn ma za sobą dwa występy w reprezentacji Polski, do której był powoływany przez trenera Antoniego Piechniczka. Zagrał w towarzyskich spotkaniach przeciwko Cyprowi (2:2) oraz Litwie (0:0).