Sensacyjny pomysł byłego reprezentanta Polski. Ma wizję na zastąpienie Santosa, wskazał konkretne nazwiska

Sensacyjny pomysł byłego reprezentanta Polski. Ma wizję na zastąpienie Santosa, wskazał konkretne nazwiska
Pressfocus/Marcin Karczewski
Trwa debata na temat tego, kto powinien poprowadzić reprezentację Polski w październikowych meczach eliminacji do EURO 2024. Na antenie "RMF FM" sensacyjny pomysł przedstawił Marek Koźmiński.
Były reprezentant Polski nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że z posadą pożegna się Fernando Santos. Biało-czerwoni pod wodzą Portugalczyka przegrali wszystkie trzy wyjazdowe spotkania w eliminacjach.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Trzeba podziękować Fernando Santosowi. Dziś nie ma nikogo, kto by był za tym, żeby trener Santos pozostał na swoim stanowisku - powiedział Koźmiński na antenie "RMF FM".
- To jest zbyt prosta teza, że trener jest wszystkiemu winny. Trener oczywiście jest winny, trener popełnił ogromne błędy. Natomiast ktoś mu te błędy pozwolił popełnić, ktoś mu nie pomógł. I mamy taką sytuację, jaką mamy - ocenił.
Koźmiński uważa, że nowym selekcjonerem reprezentacji Polski zostanie Marek Papszun. Sam postawiłby jednak na zupełnie inne rozwiązanie. Przedstawił sensacyjną propozycję.
- Myślę, że trenerem będzie Marek Papszun. Na dzień dzisiejszy to jest nazwisko, które wydaje mi się być poza jakąkolwiek konkurencją. Nie mając do dyspozycji Skorży, bo wiemy, że Maciej Skorża jest w Japonii i wielokrotnie już mówił, że nie jest zainteresowany dzisiaj polską reprezentacją - podkreślił.
- Aczkolwiek ja osobiście zrobiłbym inaczej. Ja uważam, że reset powinien być głębszy. Ja bym dał młodego człowieka, który miałby wsparcie w byłym selekcjonerze - przywróciłbym do pracy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej Adama Nawałkę, ale nie jako selekcjonera, tylko jako doradcę, jako asystenta, jako osobę, która swoim ogromnym doświadczeniem pomogłaby polskiej piłce. A na pierwszego trenera, na selekcjonera dałbym młodego chłopaka - Dawida Szulczka - zakończył.

Przeczytaj również