Urban go pominął, błyskawiczna reakcja. To był pogrom [POLACY ZA GRANICĄ]
![Urban go pominął, błyskawiczna reakcja. To był pogrom [POLACY ZA GRANICĄ]](https://pliki.meczyki.pl/original/602/69240b4a47023.jpg)
Klubowa piłka wróciła z przytupem po ostatniej przerwie reprezentacyjnej w tym roku. W ostatnich dniach nie próżnowali zarówno stali polscy kadrowicze, jak i zawodnicy, którym nieco dalej do powołania od Jana Urbana.
Nasz przegląd tradycyjnie zaczynamy od udziałów przy bramkach.
GOLE I ASYSTY
Święto Barcelony i “Lewego”
Robert Lewandowski już na zawsze zapisał się w historii Barcelony. 37-latek został pierwszym kapitanem “Blaugrany” na odnowionym Camp Nou i autorem premierowego trafienia. Już w 4. minucie rywalizacji z Athletikiem snajper umiejętnie powalczył o piłkę i strzałem lewą nogą zaskoczył Unaia Simona. Był to początek koncertu kapeli Hansiego Flicka. “Duma Katalonii” rozbiła Basków 4:0 i może już koncentrować się na wtorkowym starciu z Chelsea w Lidze Mistrzów.
- Strzelenie pierwszego gola na Camp Nou to dla mnie wyjątkowy moment. Jestem bardzo dumny. Najważniejsze jest jednak to, że graliśmy razem jako drużyna. A grając na Camp Nou, czujemy, że możemy być jeszcze mocniejsi - powiedział Lewandowski. - To najlepszy środkowy napastnik świata w ostatniej dekadzie. Kiedy ma sytuację, zwykle ją wykorzystuje. Jest w formie i pokazuje głód strzelania kolejnych goli - dodał Hansi Flick.
Wojciech Szczęsny przesiedział mecz z Athletikiem na ławce, ponieważ do zdrowia wrócił Joan Garcia. “Barca” po raz pierwszy od dwóch miesięcy zachowała czyste konto.
Podbój Niemiec
Jakub Kamiński to chyba najbardziej pozytywne zaskoczenie tego sezonu, jeśli chodzi o polskich piłkarzy. Raczej nawet najwięksi optymiści nie mogli przewidzieć, że 23-latek tak rewelacyjnie odnajdzie się w FC Koeln. W ostatniej kolejce otworzył wynik starcia z Eintrachtem, posyłając techniczny strzał. Był to już piąty gol Polaka w bieżących rozgrywkach Bundesligi. Wcześniej w 70 ligowych spotkaniach Wolfsburga zebrał tylko cztery trafienia. Decyzja o opuszczeniu watahy “Wilków” okazała się jak najbardziej słuszna. Chociaż nasz reprezentant nie mógł być w pełni zadowolony po sobotnim starciu, bowiem Eintracht zwyciężył 4:3.
Maik Nawrocki błysnął na zapleczu Bundesligi. W drugiej kolejce z rzędu zanotował asystę, tym razem do Benjamina Kallmana, którego również znamy z polskich boisk. Hannover zwyciężył na wyjeździe 2:0 z Paderborn.
Piątek w piątek
Krzysztof Piątek nie mógł przyjechać na ostatnie zgrupowanie z powodu kontuzji. Napastnik zwalczył już problemy zdrowotne i zagrał od pierwszej minuty w piątkowym starciu z Al-Ahli SC. Pomógł otworzyć wynik, notując delikatnie przypadkową asystę do Luisa Alberto. Wydaje się, że Polak chciał opanować piłkę, ale ostatecznie tylko ją musnął, a Hiszpan wykończył akcję.
W 34. minucie Piątek zanotował drugą asystę. Tym razem już w pełni intencjonalnie podał do Edmilsona Juniora, który strzelił lewą nogą. Al-Duhail przegrało jednak 2:3. W 96. minucie zespół Polaka miał okazję na wywalczenie remisu, ale Edmilson zmarnował rzut karny.
Sensacyjny powrót
Łukasz Zwoliński rozegrał pierwszy mecz w drugoligowym Sakaryasporze od 30 sierpnia. Napastnik wyleczył kontuzję i dostał kwadrans w spotkaniu z Istanbulsporem. W 94. minucie to właśnie Polak strzelił gola na 3:2, wykorzystując dogranie Serkana Yavuza z prawego skrzydła. Wydawało się, że były gracz m.in. Wisły i Rakowa zostanie bohaterem. W 95. minucie Omer Duymaz doprowadził jednak do remisu 3:3, ustalając wynik. Gol Zwolińskiego od [3:08]:

Sygnał dla Urbana
W listopadzie Przemysław Frankowski nie załapał się do grona powołanych zawodników. Z jednej strony było to małe zaskoczenie, ponieważ mówimy o 51-krotnym reprezentanie, etatowym kadrowiczu, który w ostatnich latach praktycznie zawsze stawiał się na zgrupowaniach. Z drugiej jednak, podczas wcześniejszych meczów reprezentacji raczej nie przekonywał. Teraz błysnął jednak na poziomie Ligue 1.
W sobotę ekipa Rennes zdemolowała AS Monaco 4:1. Frankowski rozegrał 90 minut, a w drugiej połowie zaliczył asystę przy trafieniu Breela Embolo. Posłał idealne dośrodkowanie na głowę Szwajcara. Do tego miał aż pięć kluczowych podań, trzy interwencje w defensywie, 39 celnych zagrań. Jeśli utrzyma tę formę, to być może znów wróci do łask Jana Urbana. Asysta od [2:55]:

- Polak zostawiał za sobą dużo miejsca, ale ofensywa Monaco nie była na tyle kreatywna, aby to wykorzystać. W drugiej połowie grał inteligentnie, to jego dogranie zakończyło się bramką Embolo - opisał portal Maxifoot.fr, wystawiając notę 6,5.
Asystę w Belgii zanotował zaś Łukasz Łakomy. W doliczonym czasie pierwszej połowy posłał kluczowe podanie przy bramce Thibaud Verlindena. Drużyna OH Leuven przegrała jednak 1:2 z St. Truiden. Warto zaznaczyć, że był to trzeci kolejny mecz Polaka z udziałem przy golu. We wcześniejszych dwóch kolejkach sam wpisywał się na listę strzelców.
INNE WYDARZENIA
Bohaterowie w rękawicach
Mateusz Kochalski został powołany do kadry w miejsce kontuzjowanego Łukasza Skorupskiego, ale nie doczekał się debiutu. Po powrocie do klubu błysnął za to kunsztem w starciu z Sumqayit FC. Karabach zwyciężył 4:2 z dużą pomocą bramkarza. W 77. minucie obronił on rzut karny wykonywany przez Alexandre’a Ramalingoma. W najbliższą środę ekipę Gurbana Gurbanowa czeka znacznie trudniejsze wyzwanie w postaci rywalizacji z Napoli w piątej kolejce Ligi Mistrzów.
Jakub Ojrzyński został bohaterem Orebro. Golkiper uratował swój zespół w barażu o utrzymanie na drugim poziomie rozgrywkowym w Szwecji. W pierwszym meczu barażowym Hammarby wygrało 1:0, ale w rewanżu to Orebro prowadziło 1:0 po 90 minutach. W dogrywce na listę strzelców wpisali się Adrian Lahdo i John Stenberg. W międzyczasie Polak popisał się kilkoma paradami. Spadkowicza musiały wyłonić rzuty karne. W czwartej serii Millian Oberg nie zdołał pokonać Ojrzyńskiego, który po chwili mógł świętować sukces.
We Francji Radosław Majecki walczy z urazem kolana. W niedzielę jego Stade Brest pokonał Metz 3:2 po decydującym golu Del Castillo w 100. minucie.
Włoskie problemy
Milan pokonał Inter 1:0 w hicie 12. kolejki Serie A. Piotr Zieliński w 78. minucie zmienił Hakana Calhanoglu, który chwilę wcześniej nie wykorzystał rzutu karnego. Polak nie wyróżnił się żadnym ciekawszym zagraniem, w końcówce “Rossoneri” świetnie się bronili, co zaowocowało zwycięstwem. Jeszcze żaden Polak nie zaznał smaku zwycięstwa w derbach Mediolanu. Próbowali Piątek, Zalewski i Zieliński, ale bezskutecznie.
Jan Ziółkowski po raz pierwszy zagrał w wyjściowym składzie na poziomie Serie A. Gian Piero Gasperini wystawił obrońcę w starciu z Cremonese. Polak niestety zaprezentował się przeciętnie. W 45. minucie obejrzał żółtą kartkę i na drugą połowę już nie wyszedł. Zmienił go Neil El Aynaoui, który zanotował asystę przy bramce Evana Fergusona. Roma wygrała z Cremonese 3:1.
- Jan Ziółkowski zdjęty niestety już w przerwie. Niezbyt udane 45 minut, ograny na początku meczu, pod koniec pierwszej połowy złapał żółtą kartkę. Drugi mecz od 1. minuty w Romie i drugi raz szybko zakończony występ - opisał Michał Borkowski. - Ziółkowski zaspał przy kryciu Bonazzollego i o mało nie wpędził Romy w kłopoty. Pod koniec pierwszej połowy dostał kartkę i został zmieniony w przerwie - czytamy na łamach portalu Calciomercato.com
Nicola Zalewski nie znajduje się w optymalnej formie. Po ostatniej przerwie na kadrę można było zaliczyć go raczej do grona przegranych listopadowego zgrupowania. Z Holandią zmarnował dobrą okazję, a z Maltą złapał żółtą kartkę, przez którą nie zagra w półfinałowym barażu z Albanią. Po powrocie do Włoch też raczej nie zachwycił. Przeciwko Napoli zagrał 28 minut i w tym czasie zanotował więcej strat (10) niż celnych podań (8). Wszedł, kiedy Atalanta przegrywała 1:3 i takim też wynikiem zakończyło się to spotkanie.
Jeszcze wyżej, bowiem 0:3, przegrało Udinese z Bologną. Kosta Runjaić w drugiej połowie wpuścił z ławki Jakuba Piotrowskiego i Adama Buksę, którzy dostosowali się do poziomu kolegów z drużyny. W szeregach “Rossoblu” oczywiście nie mógł zagrać kontuzjowany Łukasz Skorupski. Za to Adrian Benedyczak przyniósł szczęście Parmie. Wszedł w 77. minucie meczu z Hellasem, a już w 80. Mateo Pellegrino strzelił gola na wagę zwycięstwa 2:1. Drużyna ze Stadio Ennio Tardini przerwała serię sześciu spotkań bez zwycięstwa.
W Serie B nie jest o wiele lepiej. Spezia Przemysława Wiśniewskiego została rozbita 1:4 przez Mantovę. Stoper wyróżnił się tylko żółtą kartką. Patryk Peda przesiedział na ławce mecz z Entellą. Bartosz Bereszyński wszedł w 46. minucie przy stanie 0:1. Palermo finalnie ugrało remis 1:1
Cash w formie
Matty Cash nie zawiódł przeciwko Leeds United. Reprezentant Polski zaliczył asystę drugiego stopnia przy bramce Morgana Rogersa. Do tego dołożył pięć wygranych pojedynków, trzy odbiory i dwa celne przerzuty. Aston Villa triumfowała 2:1, dzięki czemu wskoczyła na czwarte miejsce w Premier League.
Na zapleczu angielskiej ekstraklasy Oxford zremisował 1:1 z Middlesbrough. Michał Helik zagrał 90 minut, a Przemysław Płacheta 63. Krystian Bielik z wysokości ławki obserwował porażkę West Bromu 2:3 z Coventry.
Walka o awans i utrzymanie
St. Pauli obrało kurs na spadek z niemieckiej ekstraklasy. Drużyna ta zdobyła okrągłe zero punktów w poprzednich ośmiu kolejkach. Ostatnio przegrała 0:1 z Unionem Berlin. Arkadiusz Pyrka dostał 72 minuty, a Adam Dźwigała jest kontuzjowany.
Kamil Grabara również nie ma powodów do zadowolenia. Wolfsburg przegrał siedem z ostatnich ośmiu spotkań ligowych. W miniony weekend "Wilki" poległy 1:3 z Bayerem Leverkusen.
Przechodząc do 2. Bundesligi, Mateusz Żukowski zanotował debiut w Magdeburgu. 24-latek rozegrał 90 minut w przegranym 1:2 starciu z Fortuną Duesseldorf. W bardzo dobrej formie znajduje się Hertha Berlin, która wygrała piąty mecz z rzędu. Ostatnio pokonała 1:0 Eintracht Brunszwik. Michał Karbownik rozegrał 83 minuty, Dawid Kownacki nadal pauzuje z powodu kontuzji. Ekipa ze stolicy Niemiec traci dwa punkty do strefy baraży o awans na najwyższy poziom rozgrywkowy.
Kącik turecki
Co tam słychać nad Bosforem? Mateusz Lis podtrzymuje spektakularną dyspozycję. Z jego pomocą Goztepe zremisowało 0:0 z Kocaelisporem. Polski bramkarz ma dziewięć czystych kont po 13 kolejkach Superligi. Rewelacja. Dodajmy, że w tym spotkaniu 76 minut po stronie gości rozegrał Karol Linetty.
Sebastian Szymański walczy z urazem, którego doznał na początku starcia z Holandią. Fenerbahce w ostatniej kolejce rozniosło Rizespor 5:2. Gaziantep Kacpra Kozłowskiego rozgromił Kayserispor 3:0 na wyjeździe. Polak zagrał 81 minut, nie miał bezpośredniego udziału przy żadnej bramce. Mateusz Łęgowski nie wstał z ławki Eyupsporu w zremisowanym 1:1 meczu z Karagumruk.
Wyczekiwany moment
Zaglądamy do Beneluksu, gdzie Paweł Bochniewicz po bardzo długiej przerwie wrócił do kadry meczowej Heerenveen. Środkowy obrońca ostatni występ zaliczył 29 listopada ubiegłego roku, następnie leczył zerwane więzadło krzyżowe. W niedzielę z wysokości ławki obserwował zwycięstwo 3:1 nad AZ Alkmaar.
Excelsior niespodziewanie ograł Ajax 2:1 na wyjeździe, ale bez większego wkładu Szymona Włodarczyka. Napastnik spędził 90 minut na ławce. Zwolle zremisowało 2:2 z Groningen. Oskar Zawada zagrał kwadrans, na murawie nie pojawił się Jan Faberski. Daniel Bielica obronił trzy strzały przeciwko PSV Eindhoven, jednak jego Breda i tak uległa 0:1. W Belgii Michał Skóraś rozegrał 85 minut w bezbramkowo zremisowanym meczu Westerlo - Gent. Filip Szymczak nadal dostaje tylko tzw. ogony w Charleroi. Ostatnio wszedł na dziewięć minut w przegranym 0:1 starciu z Club Brugge.
Wieści z Grecji? PAOK pokonał Kifisię 3:0, ale Tomasz Kędziora nie wstał z ławki. W przegranym zespole epizod z ławki zaliczył Sebastian Musiolik. Karol Świderski rozegrał 18 minut przeciwko Panserraikosowi. Panathinaikos również wygrał w stosunku 3:0.
Na koniec wizyta w Portugalii, gdzie tym razem nie działo się wiele w kontekście polskich piłkarzy. Jan Bednarek jeszcze zmaga się z urazem, a Jakub Kiwior przesiedział na ławce spotkanie z Sintrense. FC Porto spokojnie wygrało 3:0, meldując się w 1/8 finału Taca de Portugal. W najbliższy czwartek "Smoki" zagrają z Niceą w Lidze Europy i tu już będzie można spodziewać się występu co najmniej jednego z polskich stoperów.