Siemieniec zachwycony gwiazdorem Jagiellonii. "Pół nocy można go komplementować"

Mimo remisu z Silkeborgiem Jagiellonia Białystok pozostała w grze o fazę ligową Ligi Konferencji. Trener Adrian Siemieniec wskazał bohatera.
W czwartkowy wieczór Jagiellonia Białystok zremisowała 2:2 z Silkeborgiem. Po wygranej 1:0 w pierwszym meczu wynik z rewanżowego spotkania wystarczył jednak "Dumie Podlasia" do awansu.
Po ostatnim gwizdku trener Adrian Siemieniec ocenił, że jego podopieczni bardziej zasługiwali na wygraną. Przyznał, że liczy się dla niego awans, a styl jego osiągnięcia nie jest tak bardzo istotny.
- Musimy dać sobie szansę i dać sobie moment, by zagrać w Lidze Konferencji jesienią. Jeśli chodzi o sam mecz, to kluczowe jest dla nas, że awansowaliśmy dalej. Finalnie to się liczy - przekazał.
- Musimy patrzeć na wynik naszego dwumeczu przez pryzmat 180 minut, a nie przez pryzmat ostatnich dziesięciu minut. Z perspektywy całego meczu, to zasłużyliśmy na awans. Nie jesteśmy zadowoleni z końcówki tego spotkania, ale z dwumeczu jesteśmy zadowoleni. Bardzo się cieszymy. Jesus Imaz? To wielki dla nas piłkarz. To wielki piłkarz dla całej ligi. Pół nocy można go komplementować. Cieszę się z tego, że przedłużył kontrakt. Cały czas potwierdza swoją jakość na boisku. Trzeba trzymać kciuki za to, by tę formę utrzymał - dodał.
"Duma Podlasia" będzie dużymi faworytami rywalizacji z Dinamem Tirana w czwartej rundzie eliminacji. Tym bardziej, że przedzielające pucharowe mecze spotkanie z Legią Warszawa przełożono.
Pierwszy mecz odbędzie się 21 sierpnia, a rewanżowe spotkanie zaplanowano na 28 sierpnia. Oprócz tego w tym miesiącu klub zmierzy się jeszcze w lidze z Radomiakiem Radom i Lechią Gdańsk.