Śląsk Wrocław w krytycznej sytuacji. "Klub jest zamrożony"

Śląsk Wrocław w krytycznej sytuacji. "Klub jest zamrożony"
Pawel Andrachiewicz / pressfocus
Śląsk Wrocław ma poważne problemy finansowe. Dziennikarz Piotr Potępa twierdzi, że sytuacja klubu jest krytyczna.
Jeszcze niedawno wydawało się, że Śląsk w końcu zostanie sprywatyzowany. W mediach zapowiadano, że rozmowy władz Wrocławia z biznesmenem Mariuszem Iwańskim są już na finiszu. W ostatnich dniach doszło jednak do zwrotu akcji i na razie nic nie zapowiada pozytywnego dla klubu rozwoju sytuacji.
Dalsza część tekstu pod wideo
Śląsk na razie pozostanie na garnuszku miasta. Perspektywy nie są zbyt ciekawe. Klub będzie czekał na kolejne przelewy z miejskiego budżetu. Bez nich będzie źle.
- Sytuacja Śląska Wrocław robi się coraz bardziej krytyczna. Klub jest totalnie zamrożony. Jest problem nawet z obozem zimowym, bo miejsce jest wybrane, a nie ma z czego pokryć jego kosztów. O jakichkolwiek transferach na tę chwilę w ogóle nie ma mowy - poinformował Piotr Potępa.
Pod koniec listopada wrocławscy radni zdecydowali o przyznaniu Śląskowi kolejnych milionów z miejskiej kasy. Nie rozwiązało to jednak problemów klubu.
- Dotacja 5 mln, którą klub otrzymał na początku grudnia, była celowa i można było ją przeznaczyć tylko na organizację meczów i treningów w tym miesiącu. Nie można było wykorzystać jej na spłatę długów czy inne działania restrukturyzacyjne - wyjaśnił Potępa.
Według niego sytuacja finansowa Śląska jest tak trudna, że klub nie mógł przedstawić kibicom oferty świątecznych gadżetów. Zamiast je przygotować, musiał zapłacić zaległe pensje swoim pracownikom. W dodatku podwyższenie kapitału zakładowego spółki nie jest możliwy z powodu otwartego procesu jej prywatyzacji.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 14:40
Źródło: x

Przeczytaj również