Słowa Borka wywołały burzę w Japonii. Skorża zareagował
Maciej Skorża kończy kolejny sezon w roli trenera Urawy Red Diamonds. Polski szkoleniowiec odniósł się do informacji, że jest zmęczony pracą w Azji.
Skorża opuścił Polskę latem 2022 roku. Po krótkiej przerwie w wykonywaniu zawodu przejął Urawę Red Diamonds. W japońskim klubie z kilkumiesięczną przerwą pracuje do teraz.
Latem Skorża był jednym z kandydatów do przejęcia reprezentacji Polski, ale nie zdecydował się na rozstanie ze swoim klubem. Niedawno Mateusz Borek podał, że 53-latek powoli dojrzewa do takiej decyzji.
- Dostałem ostatnio informację, że Maciej Skorża zaczyna być zmęczony Azją. Że coś się wypaliło i coraz częściej myśli o powrocie do Polski - powiedział Borek.
Jego słowa dotarły do Japonii. Skorża był o nie pytany podczas jednej z konferencji prasowych. Polak zaprzeczył, by coś było na rzeczy.
- Nie rozmawiałem z żadnym polskim dziennikarzem. Nie wiem, kto i w jaki sposób podał tę informację, ale jestem bardzo zadowolony z życia w Japonii. Uważam, że to wspaniałe miejsce. W tym roku mogę mieszkać tutaj z rodziną, więc mam naprawdę doskonałe warunki. Te doniesienia nie są prawdziwe - powiedział Skorża.
- Jeśli chodzi o moją przyszłość, to nie jest to coś, co zależy wyłącznie od mojej decyzji - dodał polski szkoleniowiec.
Kontrakt Skorży z Urawą obowiązuje do końca sezonu. Jego drużyna zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli japońskiej ekstraklasy.