Słynna federacja bierze się za sędziów. Szok, kto ma ich szkolić
Szkocki związek postanowił usprawnić pracę arbitrów odpowiedzialnych za wideoweryfikację. Zorganizuje z tego względu nietypowe szkolenia.
Zgodnie z założeniami wprowadzenie systemu wideoweryfikacji sprawiło, że sędziowie popełniają mniej błędów. Nowoczesna technologia objęła już większość lig w Europie. I jest wciąż unowocześniana.
Nie oznacza to jednak zredukowania liczby pomyłek do zera. Szkocka federacja postanowiła przyjrzeć się ich przyczynom. Zdiagnozowała, że arbitrzy wciąż popełniają podstawowe błędy w komunikacji.
Okazało się, że sędziowie VAR często zauważają przewinienia, jednak nie potrafią skutecznie porozumieć się z głównym arbitrem, co skutkuje błędnymi decyzjami. Znany związek postanowił to zmienić.
Jak informuje BBC, w ostatnim czasie zatrudniono w nim krajowych ekspertów ds. lotnictwa. Na co dzień szkolą oni pilotów samolotów pasażerskich oraz towarowych. Tym razem zrobili jednak wyjątek.
Władze federacji stoją na stanowisku, że specjaliści z kompletnie innej branży mogą pomóc poprawić komunikację między sędziami VAR i głównymi arbitrami. Mają poprowadzić szkolenia, podczas których nauczą ich technik, dzięki którym wszystkie komunikaty będą w pełni jednoznaczne, a zawodnicy - zawsze słusznie karani.
Dwa lata temu podobne szkolenie zaserwowała sędziom Premier League. Wówczas piloci z British Airways ocenili, że język używany przez arbitrów nie jest ani precyzyjny, ani przejrzysty. Więcej TUTAJ.