Smuda krytykuje transfery Lecha Poznań. "My bierzemy wszystko, co się rusza"

Smuda krytykuje transfery Lecha. "My bierzemy wszystko, co się rusza"
Krzysztof Porebski / PressFocus
Lech Poznań w kompromitujący sposób pożegnał się z europejskimi pucharami. Franciszek Smuda ostro wypowiedział się na temat polityki transferowej mistrzów Polski.
Po pierwszym meczu można było mieć nadzieję, że Lech wyeliminuje Karabach Agdam. Poznaniacy wygrali u siebie 1:0. Rewanż zaczęli dobrze, bo prowadzenie objęli nim minęła minuta gry. Później stracili jednak aż pięć goli.
Dalsza część tekstu pod wideo
W przeszłości polskie drużyny dość pewnie wygrywały z rywalami z Azerbejdżanu. Lech za czasów Smudy eliminował Chazar Lenkoran. Wtedy w "Kolejorzu" grali Robert Lewandowski, Sławomir Peszko czy Semir Stilić.
- Lech za moich czasów kosztował tyle, co teraz zapłacono za Adriela Ba Louę. Trzeba mądrze wydawać pieniądze. Nie można zagracać drużyny, tylko trzeba wybrać najlepsze na rynku. My bierzemy wszystko, co się rusza i tak budujemy zespół - wypalił Smuda w rozmowie z "tvpsport.pl".
Trener Wieczystej Kraków pesymistycznie patrzy na występy polskich klubów w europejskich pucharach. Według niego naszego futbolu nie czeka świetlana przyszłość.
- Nie wciśniemy nikomu kitu. Niedawno opowiadałem, jak prezes Cupiał przez 20 lat dbał o to, żeby Wisła była silna i dobrze wyglądała w pucharach. Walczyła z Barceloną, Realem Madryt i przegrywała minimalnie. Przyjeżdżali piłkarze tacy jak Rivaldo, Overmars czy Zidane. Teraz, gdyby polski klub grał z takimi, to rywal wpakuje ci dychę, weźmie na plecy i zawiezie do szatni. Bardzo szkoda mi Lecha, bo liczyłem, że mocno powalczy w pucharach - podsumował Smuda.
Lech w tym roku zagra jeszcze w Lidze Konferencji. W drugiej rundzie tych rozgrywek zmierzy się z Dynamem Batumi albo Slovanem Bratysława.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski13 Jul 2022 · 10:56
Źródło: tvpsport.pl

Przeczytaj również