SSC Napoli. Piotr Zieliński mógł zeszłej zimy być bohaterem sensacyjnego transferu. "Był blisko FC Barcelony"
Łukasz Wiśniowski z "Eleven Sports" ujawnił, że niewiele brakowało, aby Piotr Zieliński został rok temu piłkarzem FC Barcelony. "Blaugrana" zastanawiała się nad jego pozyskaniem w zimowym okienku transferowym.
Piotr Zieliński reprezentuje barwy Napoli od lipca 2016 roku. W przeszłości interesował się nim między innymi Liverpool, ale do przenosin Polaka na Anfield Road ostatecznie nie doszło.
Jak donosi Łukasz Wiśniowski z "Eleven Sports", Zieliński bohaterem sensacyjnego transferu mógł być również minionej zimy. Wówczas zainteresowanie wyrażała FC Barcelona.
- Był taki moment, w którym wydawało się, że Piotr Zieliński będzie mógł trafić do Barcelony. Było blisko pod koniec 2019 roku. Nie wszyscy jednak chcą w to wierzyć - powiedział Wiśniowski.
- To był moment, w którym Piotrek nie miał jeszcze podpisanego kontraktu z Napoli, a Barcelona szukała rozwiązań - dodał komentator.
Ostatecznie niedługo później Zieliński zdecydował się na pozostanie w Neapolu i parafował nową umowę. Obowiązuje ona do czerwca 2024 roku.
W obecnym sezonie Polak rozegrał 16 spotkań w barwach "Azzurrich". W tym czasie strzelił cztery gole i dołożył do tego tyle samo asyst.