Stal Mielec postraszyła Śląsk Wrocław. Beniaminek urwał punkty faworytowi

Stal Mielec postraszyła Śląsk Wrocław. Beniaminek urwał punkty faworytowi
Lukasz Sobala / PressFocus
Stal Mielec zremisowała 0:0 ze Śląskiem Wrocław w ostatnim meczu 15. kolejki PKO Ekstraklasy. Choć beniaminek plasuje się w tabeli zdecydowanie niżej od dzisiejszego rywala, to właśnie podopieczni Leszka Ojrzyńskiego byli zdecydowanie bliżsi zwycięstwa.
Pierwsza tegoroczna seria gier w PKO Ekstraklasie była bardzo udana dla zespołów z końca stawki - po zwycięstwa sięgnęły niespodziewanie Podbeskidzie Bielsko-Biała oraz Warta Poznań. Niewiele brakowało, aby Stal Mielec poszła w ich ślady.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zespół prowadzony przez Leszka Ojrzyńskiego sprawiał lepsze wrażenie na tle wyżej notowanych rywali. Śląsk Wrocław długimi fragmentami nie mógł przebić się pod bramkę rywala, a tym bardziej zagrozić Michałowi Gliwie.
Po stronie gospodarzy szczęścia próbowali między innymi Domański, Kolew i Granlund, ale kolejne uderzenia albo były niecelne, albo leciały prosto w dobrze ustawionego Matusa Putnockiego.
Śląsk odpowiedział niezbyt precyzyjnymi strzałami Pawłowskiego oraz Picha. Wreszcie w 48. minucie wydawało się, że zespół z Mielca obejmie prowadzenie. Do siatki trafił bowiem Maciej Jankowski.
Finalnie ten gol został anulowany po analizie VAR - okazało się, że wcześniej faulowany był Pich. Później bliscy szczęścia byli Tomasiewicz i Domański, lecz nie zdołali znaleźć drogi do siatki.
Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę, gdyż czerwoną kartką ukarany został Prokić. To nieco obudziło Śląsk, dobrą szansę miał Mateusz Praszelik, lecz wynik 0:0 utrzymał się do samego końca.
Remis oznacza, że Stal powiększyła przewagę nad strefą spadkową do dwóch punktów, ale wciąż jest przedostatnia. Śląsk awansował na czwarte miejsce - do liderującej Pogoni traci cztery "oczka".
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik01 Feb 2021 · 19:52
Źródło: własne

Przeczytaj również