Stoper Włoch zdecydował, czy woli rywalizować z Ronaldo czy z Lukaku. "Jego trudniej upilnować"
Reprezentacja Włoch wywalczyła wczoraj awans do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Francesco Acerbi został zapytany o to, z którym czołowym napastnikiem wolałby się zmierzyć.
Podopiecznych Roberto Manciniego będzie czekało wielkie wyzwanie w kolejnej fazie turnieju. Italia zagra ze zwycięzcą meczu Portugalia - Belgia.
Acerbi będzie musiał zatem rywalizować z Cristiano Ronaldo lub Romelu Lukaku. Stoper wolałby mierzyć się z napastnikiem Juventusu.
- Jako środkowy napastnik Romelu jest trudniejszy do upilnowania. Ma potężniejszą sylwetkę, dynamikę, jest bardziej typową "dziewiątką". Chyba wolałbym kryć Ronaldo, chociaż obaj są zawodnikami kompletnymi którzy potrafi z łatwością strzelać gole - stwierdził Acerbi w wywiadzie po meczu z Austrią.
Włosi wywalczyli awans po niezwykle emocjonującym starciu. "Azzurri" dopiero w dogrywce zdołali znaleźć drogę do bramki rywali.
- W pewnych momentach tego spotkania graliśmy źle. Potrafiliśmy zamknąć Austrię na jej połowie, ale brakowało nam konkretów. To był trudny mecz, który trzeba było wygrać w taki sposób - dodał Acerbi.
Włosi wieczorem poznają swoich rywali w ćwierćfinale. Spotkanie Belgii z Portugalią rozpocznie się o godzinie 21:00.