Strzelił takiego gola i od razu osłabił drużynę. Koledzy byli wściekli [WIDEO]

Strzelił takiego gola i od razu osłabił drużynę. Koledzy byli wściekli [WIDEO]
Twitter screen
Seattle Sounders mierzyło się w poniedziałek z Santosem Laguna w ramach drugiej kolejki Leagues Cup. W kuriozalnych okolicznościach boisko musiał opuścić zawodnik tej pierwszej drużyny, Georgi Minoungou.
Mecz zaczął się świetnie dla zespołu z Seattle, który już w siódmej minucie wyszedł na prowadzenie. Gola samobójczego strzelił Haret Ortega.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wynik 1:0 utrzymywał się przez większość spotkania, natomiast w 74. minucie ekipie z MLS udało się go podwyższyć za sprawą Georgiego Minoungou. Iworyjczyk zdobył bramkę naprawdę nieprzeciętnej urody.
Radość nie trwała jednak długo. Chwilę po celebracji trafienia 23-latek otrzymał czerwoną kartkę i musiał opuścić plac gry. Wszystko z uwagi na cieszynkę, podczas której zdjął swoją koszulkę.
Jak powszechnie wiadomo, zdjęcie koszulki podczas meczu karane jest żółtą kartką. Z uwagi na to, że to był drugi kartonik tego koloru na koncie napastnika, sędzia był zmuszony odesłać go do szatni.
Z sytuacji zdecydowanie zadowolony nie był Nouhou Tolo. Kameruńczyk niemal od razu po podbiegnięciu do kolegi nakazał mu ponowne założenie na siebie koszulki. Ostatecznie nic to nie dało i Minoungou został wyrzucony z boiska.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 dla Seattle Sounders. Uczestnicy minionych Klubowych Mistrzostw Świata wygrali już drugi mecz na turnieju.
Adam - Kowalczyk
Adam KowalczykDzisiaj · 08:04
Źródło: własne

Przeczytaj również