Świderski zmarnował rzut karny. Już drugi w tym sezonie

Świderski zmarnował rzut karny. Już drugi w tym sezonie
IMAGO / pressfocus
Karol Świderski nie popisał się w meczu Panathinaikosu z AEK-iem Ateny. Reprezentant Polski nie wykorzystał rzutu karnego, a jego drużyna przegrała 2:3.
Bohaterem derbów Aten był Luka Jović. Były napastnik Realu Madryt, który teraz gra w AEK-u, strzelił aż trzy gole. Dwa razy pokonał Bartłomieja Drągowskiego strzałami z rzutów karnych.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szansę na strzelenie gola w taki sposób miał też Świderski. Reprezentant Polski podszedł do jedenastki w 28. minucie, ale nie zdołał skierować piłki do bramki. Przestrzelił w newralgicznym momencie. Gdyby trafił do bramki, byłby remis 1:1.
Dla Świderskiego to drugi zmarnowany rzut karny w tym sezonie. Poprzednio spudłował w spotkaniu z Malmoe w Lidze Europy.
Panathinaikos do przerwy przegrywał 0:2, ale potrafił doprowadzić do wyrównania po golac Tete i Filipa Djuricicia. Gola na wagę porażki stracił w trzeciej minucie doliczonego czasu... Obie drużyny były wówczas zdekompletowane. Panathinaikos po czerwonej kartce stracił Ahmeda Toubę. AEK z tego samego powodu kończył mecz bez Razvana Marina.
Świderski opuścił boisko w 65. minucie. Cały mecz w bramce zaliczył Drągowski.
Drużyna Polaków zajmuje dopiero szóste miejsce w tabeli. Do prowadzącego Olympiakosu traci trzynaście punktów. AEK jest trzeci.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakWczoraj · 22:36
Źródło: x

Przeczytaj również