Święcicki ocenił kontrowersje w El Clasico. "FC Barcelona została skrzywdzona" [WIDEO]
![Święcicki ocenił kontrowersje w El Clasico. "FC Barcelona została skrzywdzona" [WIDEO] Święcicki ocenił kontrowersje w El Clasico. "FC Barcelona została skrzywdzona" [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/573/6820fc0a7e5e5.jpg)
Mateusz Święcicki zabrał głos w sprawie decyzji arbitra El Clasico na kanale Meczyki.pl na YouTube. Dziennikarz nie miał wątpliwości.
W niedzielne popołudnie sympatycy z całego globu byli świadkami absolutnie niebywałego El Clasico. Po epickim boju FC Barcelona pokonała Real Madryt 4:3.
W starciu nie brakowało niejasnych decyzji arbitra. Hiszpańskie media grzmią o trzech kolosalnych kontrowersjach z udziałem "Barcy" i sędziego Alejandro Hernandeza Hernandeza. Szczegóły TUTAJ.
W 36. minucie Aurelien Tchouameni brutalnie faulował Ferrana Torresa. Internauci domagali się czerwonej kartki dla gracza Realu Madryt. Inne spojrzenie na tę kwestię ma jednak Mateusz Święcicki.
- Miałem to szczęście, że jako komentator kiedyś relacjonowałem spotkanie z udziałem Valencii. Napastnik "Nietoperzy" został sfaulowany w identyczny sposób i biegł dosłownie w tym samym sektorze boiska. Moim zdaniem to był faul ewidentny i czerwona kartka. Pamiętam, że przypadkowo ten mecz oglądał jeden z polskich arbitrów. On mi wysłał taką wiadomość, że sędzia podjął dobrą decyzję. Jeżeli zawodnik wychodzący na taką czystą pozycję nie zmierza centralnie w pole karne, a ucieka gdzieś do boku, to wtedy dyktuje się rzut wolny, ale nie napomina się czerwoną kartką zawodnika faulującego, bo to nie jest odebranie bezpośredniej okazji do zdobycia bramki - wyjaśnił komentator Eleven Sports.
Wcześniej rzekomo anulowany powinien również zostać drugi gol dla Realu Madryt. Przed bramką Federico Valverde nastąpił bowiem na stopę Lamine Yamala.
- Ten faul miał dwa etapy. Czy Yamal był zatrzymany nieprzepisowo? Tak, był tam stempel. Tylko, że w pierwszej fazie nie było kontaktu z przeciwnikiem, a w drugiej rzeczywiście, jak pokazali taką lupę, zwłaszcza w przerwie nam, komentatorom, to mogliśmy to dojrzeć. Więc tutaj na pewno FC Barcelona została przez arbitra skrzywdzona - uznał dziennikarz w "Świecie według Świętego" na kanale Meczyki.pl na YouTube.
W końcówce wspomniany Tchouameni zablokował ręką uderzenie Torresa po tym, jak Thibaut Courtois obronił strzał Lamine Yamala. Co sądzi o tym Święcicki?
- Od razu w transmisji sędzia Hernandez Hernandez pokazywał: "Nie mogę podyktować rzutu karnego, bo ta ręka jest przy ciele". Rozumiem, że on mógł ulec takiej iluzji dynamiki akcji, że ona była bardzo przy ciele, natomiast powtórki pokazały, że nie. I on to wideo weryfikował, i dla mnie to wtedy był rzut karny po tych powtórkach. Co do bramki Fermina, która została anulowana, tutaj przyznaję sędziemu rację - ocenił.
Aktualnie FC Barcelona jest liderem hiszpańskiej ekstraklasy z 82 punktami na koncie. Real Madryt zajmuje drugie miejsce, zgromadziwszy jak dotąd 75 oczek.
Oglądaj "Świat według Świętego":
