Sypnęło niespodziankami w el. LK. Faworyci na deskach!

Sypnęło niespodziankami w el. LK. Faworyci na deskach!
Źródło: X / screen
Kolejny, choć nie tak bogaty jak tydzień temu, wieczór z sensacjami w eliminacjach Ligi Konferencji za nami. Cieszą się Bułgarzy, Węgrzy i Azerowie.
Późnym czwartkowym popołudniem na boisko wybiegli gracze fińskiego HJK Helsinki oraz bułgarskiej Ardy Kyrdżali. Po 0:0 w pierwszym meczu w rewanżowym spotkaniu obie ekipy ostrzyły sobie apetyt na gole.
Dalsza część tekstu pod wideo
Goście wyszli na prowadzenie po golu Idowu. Wyrównał Meriluoto. Chwilowy komfort gospodarzom zapewnił zaś Pukki. Ostatnie słowo w podstawowym czasie gry należało z kolei do Karagarena.
Przy wyniku 2:2 konieczne było rozegranie dogrywki, a gdy ta nie przyniosła rozstrzygnięcia - konkursu rzutów karnych. W nim skuteczniejsi byli Bułgarzy, którzy pokonali Finów 4:3 i awansowali dalej.
Zwycięski remis zaliczyło węgierskie Paksi, które mierzyło się na wyjeździe z Mariborem po wygranej 1:0 w pierwszym starciu. Słoweńcy byli wyraźnymi faworytami, a więc szykowała się demolka.
Demolki jednak nie było. Na bramkę Tshipamby z pierwszej połowy w drugiej odsłonie odpowiedział Haraszti. Więcej bramek zaś już nie padło, wobec czego skreślani goście wyrzucili gospodarzy.
W takiej samej sytuacji znalazł się azerski Araz Nachiczewan, który grał na wyjeździe z Arisem Saloniki po triumfie 2:1 w pierwszym starciu. Greków również typowano do wysokiej wygranej. A wyszło jak wyszło.
W 11. minucie do siatki trafił Boli, a w 38. minucie poprawił Santos. Aris przegrywał do przerwy 0:2. W drugich 45 minutach Fabiano i Monchu doprowadzili do wyrównania. Wynik remisowy również premiował jednak Araz.
Pierwsze mecze trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji odbędą się 7 sierpnia. Rewanżowe spotkania zaplanowano natomiast na 14 sierpnia.
Michał - Boncler
Michał Boncler31 Jul · 23:00
Źródło: własne

Przeczytaj również