"Sytuacja jest skomplikowana". Piłkarz Barcelony blokuje transfer
FC Barcelona robi porządki w szatni, lecz nie wszyscy piłkarze są skorzy do odejścia. Sytuację zaczyna komplikować Andreas Christensen. Duńczyk chce za wszelką cenę zostać w stolicy Katalonii.
Nie najlepsza sytuacja finansowa Barcelony sprawiła, że działacze tego klubu nie mogli sobie pozwolić na wielkie szaleństwo na rynku. Do zespołu dołączyli Marcus Rashford, a także Joan Laporta.
Wzmocnień w trakcie letniego okienka z pewnością byłoby znacznie więcej, gdyby nie kłopoty z ewentualną rejestracją nowych nabytków. Z tego względu z zespołu musiało odejść kilku zawodników.
W ostatnich dniach klub sprzedał Pau Victora, Alexa Valle i Pablo Torre. Na wypożyczenie do AS Monaco udał się zaś Ansu Fati. Wydawało się, że z drużyną pożegna się również Andreas Christensen.
Reprezentant Danii otrzymał propozycję z Brentford. Odejście defensora z pewnością poprawiłoby sytuację finansową "Dumy Katalonii", która próbuje odchudzić swój budżet. Jak donosi kataloński Sport, obrońca nie zamierza się nigdzie ruszać i zostanie w zespole na kolejny sezon.
- Duńczyk nie chce rozpatrywać żadnych ofert i informuje, że planuje wypełnić swój kontrakt. Christensen całkowicie zamknął drzwi do odejścia, a Barcelona ma jasność, że jego odejście jest zablokowane. Klub musi kogoś sprzedać, ale sytuacja jest skomplikowana - czytamy.
Pozostanie reprezentanta Danii uniemożliwia przeprowadzenie kolejnych wzmocnień. W związku z tym klub zamierza poświęcić innych piłkarzy. Na sprzedaż miał już zostać wystawiony Hector Fort.