Sytuacja Sergio Ramosa coraz bardziej skomplikowana. Jest nieugięty i stawia Realowi Madryt dwa warunki
W czerwcu przyszłego roku wygasa kontrakt Sergio Ramosa z Realem Madryt. Wciąż nie wiadomo, czy zostanie przedłużony. Radio "Cadena COPE" informuje, że Hiszpan postawił jasne warunki włodarzom "Królewskich".
Sergio Ramos to niewątpliwie żywa legenda Realu Madryt. W drużynie ze stolicy stoper gra od 2005 roku, gdy przyszedł na Santiago Bernabeu z Sevilli.
Choć Hiszpan w marcu skończył już 34 lata, to wciąż pozostaje wiodącą postacią "Królewskich". Defensywa drużyny prezentuje się zdecydowanie lepiej, gdy to właśnie on jest na boisku.
Mimo to przyszłość piłkarza wciąż pozostaje pod znakiem zapytania. Już w przyszłym tygodniu mógłby on rozpocząć negocjacje z dowolnym klubem - media pisały między innymi o zakusach ze strony PSG.
Dziennikarka radia "Cadena COPE", Arancha Rodriguez, informuje, że rozmowy na temat nowej umowy z Realem są bardzo skomplikowane. Na razie sprawa nie poruszyła się do przodu.
Ramos ma jasne żądania. Pierwsze z nich dotyczy pensji, która miałaby pozostać na obecnym poziomie. Drugie długości kontraktu. Stoper chce dwuletniej umowy, co jest wbrew polityce "Królewskich" - tak wiekowym zawodnikom oferują oni jedynie roczne kontrakty.
W sezonie 2020/2021 Sergio Ramos rozegrał 15 oficjalnych spotkań w barwach Realu. Zdobył trzy gole i dołożył do tego jedną asystę.