Szczęsny o polskiej kadrze. "Byliśmy gdzieś koło Haiti, teraz jesteśmy koło Brazylii"

Bramkarz Juventusu zauważa problem w tym, że polska reprezentacja straciła aż 14 bramek w meczach eliminacyjnych. Według golkipera, polska defensywa na mundialu będzie skuteczna i zdecydowana.

- Wydaje mi się, że liczba straconych goli to jest problem, ale szczęściem w tym nieszczęściu jest to, że sporo bramek pada po stałych fragmentach. A to akurat jest najłatwiejsze do poprawy – przed mistrzostwami świata będzie trochę czasu na spokojne treningi i wyeliminowanie wad - powiedział Szczęsny.

Reprezentacyjny bramkarz docenia postęp, jaki kadra poczyniła pod okiem Adama Nawałki i stawia Polaków pomiędzy najlepszymi ekipami na świecie.

- To, co jest dziś pokazuje, jaką drogę przebyła drużyna, odkąd prowadzi ją trener Adam Nawałka. Kiedy zaczynał prawie cztery lata temu, byliśmy gdzieś koło Haiti, teraz jesteśmy gdzieś koło Brazylii. Cały czas uważam i nie oszukuję się, że jesteśmy zespołem klasy Brazylii, czy Niemców, ale wyniki osiągane w ostatnich czterech latach pozwoliły nam wspiąć się tak wysoko - zauważył.

Jak Szczęsny ocenia szanse polskiej reprezentacji podczas mistrzostw świata w Rosji? - Zaczęło się odliczanie do mistrzostw: najpierw czekają nas przygotowania w klubie, w międzyczasie kilka meczów towarzyskich, emocje dopiero przyjdą. Przygotujemy się, by wynik był jak najlepszy. W tej chwili nie obiecuję sobie za dużo – marzymy, by grać jak najlepiej, dotrzeć do fazy pucharowej, a w niej pokonać jak najwięcej przeszkód - podsumował golkiper.