Szczęsny ocenił Lewandowskiego. Tak widzi jego przyszłość w FC Barcelonie

Szczęsny ocenił Lewandowskiego. Tak widzi jego przyszłość w FC Barcelonie
IMAGO / pressfocus
Robert Lewandowski początku sezonu 2025/2026 nie może zaliczyć do udanych. W rozmowie z Mundo Deportivo kolegę z drużyny szczerze ocenił Wojciech Szczęsny.
Wiele wskazuje na to, że bieżąca kampania może być dla Lewandowskiego ostatnią w FC Barcelonie. Wojciech Szczęsny nie ma wątpliwości, iż snajper wciąż może dać naprawdę wiele mistrzom Hiszpanii.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Myślę, że mówiąc o zawodnikach powyżej 35. roku życia, trzeba patrzeć na to rok po roku. Nigdy nie wiadomo, kiedy nadejdzie moment, gdy nie będzie się już w najlepszej formie, by grać na najwyższym poziomie. Robert pokazał w ostatnich latach, że wciąż oferuje mnóstwo bramek i może być bardzo ważnym zawodnikiem dla Barcelony - podkreślił Szczęsny.
- Myślę, że to zależy od tego, jak potoczy się sezon, jak będzie się czuł fizycznie i psychicznie, ale nigdy nie wątpiłbym, że Robert w wieku 34, 37 czy 45 lat może być ważnym zawodnikiem i strzelać bramki. Jestem pewien, że podejmie uczciwą decyzję na podstawie tego, jak się czuje - powiedział.
W rozmowie z Mundo Deportivo golkiper nie zamierzał jednak ukrywać, że "Lewy" nie jest już zdolny do gry po 90 minut co kilka dni. Jego zdaniem napastnik nie ma problemu z rolą rezerwowego.
- Myślę, że Robert również zdaje sobie sprawę, że fizycznie nie może grać 90 minut co kilka dni, tak jak kilka lat temu. Ma 37 lat. Ma swoje ograniczenia. Jego przygotowania nieco się opóźniły z powodu kontuzji, ale jak już wspomniałem, ludzie wielokrotnie wątpili w Roberta przez lata, a on zawsze udowadniał, że się mylili. Jestem pewien, że pod koniec sezonu zobaczycie, iż będzie mieć dużo bramek - zapewnił.
- Nie sądzę, żeby wejście z ławki rezerwowych mu przeszkadzało. Jego obsesją jest zdobywanie bramek i zrobi wszystko, co w jego mocy, żeby pomóc drużynie, strzelając gole. Nie mam wątpliwości, że będzie miał bardzo dobry sezon - zakończył.
Maciej - Pietrasik
Maciej PietrasikWczoraj · 12:22
Źródło: Mundo Deportivo

Przeczytaj również